LeoVegas nie patyczkuje się z Włochami
To musiało nastąpić. Pytanie brzmiało który z operatorów zdecyduje się na taki krok. Padło na LeoVegas.
Firma złożyła oficjalną skargę do Unii Europejskiej w sprawie włoskiego „Dekretu Godności”, który zakłada całkowity zakaz hazardu i sponsorowania we Włoszech. Nie musimy dodawać, że na nowe regulacje spłynęła gigantyczna krytyka oraz sprzeciw ze strony branży bukmacherskiej.
Rząd włoski jest póki co nieugięty i nie angażuje się w żaden dialog z krytykami dekretu. Jeszcze w sierpniu dyrektor włoskiego oddziału LeoVegas, Niklas Lindahl, nazwał ustawodawstwo „szaleństwem” i stwierdził, że działania podjęte przez rząd są niezgodne z prawem unijnym.
Teraz LeoVegas przechodzi do kolejnego etapu i składa formalną skargę. Mają oni nadzieję na obalenie włoskiego przepisu w ciągu najbliższych sześciu – dwunastu miesięcy.
Co ciekawe, łączne przychody z detalicznych i internetowych zakładów sportowych we wrześniu wyniosły w Italii 139,6 mln euro. To wzrost o 19 procent względem roku poprzedniego.
Cóż, pozostaje się jednak przekonać w jaki sposób dekret wpłynie na dochody. Zakaz reklam i sponsorowania wejdzie w życie z dniem 1 stycznia 2019 roku.
fot. Casino Review