Google umożliwi reklamę hazardu w kilku kolejnych regionach. Co z Polską?
Firma Google zaktualizowała zasady dotyczące reklam związanych z grami i hazardem. Ma to umożliwić operatorom wyświetlanie reklam za pośrednictwem platformy w Kolumbii, Kenii i Nigerii, a także rozszerzenie zakresu wyświetlanych reklam na stany USA, w których operatorzy bukmacherscy mogą promować swoje usługi.
Od tego miesiąca Google będzie zezwalać na reklamy operatorów posiadających licencję Kenijskiej Rady Kontroli Zakładów, Narodowej Komisji Regulacji Loterii w Nigerii i kolumbijskiego regulatora Coljuegos. Zmiany zasad pozwolą również na reklamy bukmacherskie w ramach ograniczonego testu beta w Indianie, Iowa, Montanie, Pensylwanii i Rhode Island w USA. Wszystkie wymienione stany prowadzą obecnie regulowany rynek zakładów sportowych. Reklamy zakładów sportowych są już dozwolone w stanach Nevada, New Jersey i Wirginia Zachodnia.
Operatorzy, którzy chcą wyświetlać te reklamy, muszą najpierw uzyskać certyfikat Google. Umożliwi to im promowanie gier hazardowych za prawdziwe pieniądze, takich jak kasyna online lub firmy bukmacherskie, witryny lub aplikacje bingo i automaty do gry, loterie online i zakłady sportowe online.
Certyfikacja Google pozwoli również operatorom reklamować witryny zawierające treści związane z hazardem online lub zawierające do nich linki. Należą do nich produkty promocyjne, takie jak kody bonusowe, a także materiały edukacyjne, takie jak samouczki lub e-booki, oprogramowania, w tym kalkulatory szans pokerowych, inne informacje związane z hazardem oraz strony agregujące lub promujące treści związane z hazardem.
Jeśli chodzi o gry inne niż kasyno online, Google zezwala na reklamowanie gier internetowych, w których gra się za wirtualną walutę (nabytą za realne pieniądze), ale jest możliwość wygrania prawdziwych pieniędzy lub nagród w zależności od wyniku gry. Przykłady takich gier to sporty fantasy, internetowe turnieje szachowe i gry wideo.
W Polsce operatorzy w dalszym ciągu nie mogą używać Google Ads. Nieoficjalnymi kanałami firmy mogłyby próbować je wykorzystywać, ale po ostatnich zmianach jest to jeszcze bardziej utrudnione. Redakcja Interplay ma wiedzę na temat rozmów podejmowanych z przedstawicielami Google’a jeszcze kilkanaście miesięcy temu i już wtedy technologiczny gigant sondował wprowadzenie takiej możliwości w Polsce. Na tamten moment przedstawiciele firmy pytali m.in o deklarowane budżety reklamowe, jakie operatorzy mogliby przeznaczyć na reklamy. Do tej pory jednak nie doczekaliśmy się żadnych zmian. Dopuszczenie reklam dla polskich operatorów mogłoby zmienić bardzo wiele w temacie akwizycji firm bukmacherskich. Najwięcej na takiej zmianie straciliby m.in partnerzy afiliacyjni, którzy bazują wyłączenia na ruchu z Google’a.
