Bukmacherka 23 maja 2017

Legalne zakłady bukmacherskie o ustawie hazardowej – FORTUNA

autor: W.B.
W związku z wejściem w życie nowelizacji ustawy hazardowej wprowadzającej nowe uregulowania w kwestii zakładów bukmacherskich zadaliśmy każdemu z legalnie funkcjonujących bukmacherów 5 pytań dotyczących zawartych w ustawie uregulowań, ofert oraz planów na przyszłość.

Z conajmniej kilkunastu spółek, które oferowały zakłady bukmacherskie w Polsce, na ten moment legalnie działa ich 7. Są to: STS, Fortuna, Milenium, ForBET, Totolotek, eTOTO oraz LasVegas  Bet. Sporo zagranicznych bukmacherów już się  wycofało, natomiast tylko kilka z nich, a dokładnie trzy, zgłosiło chęć uzyskania licencji w Polsce, co może potrwać nawet kilka miesięcy. Sytuacja więc jest jasna – funkcjonujących zgodnie z prawem bukmacherów w naszym kraju jest dokładnie 7. Nie od wszystkich udało nam się uzyskać odpowiedzi, ale te firmy, które zdecydowały się nam ich udzielić są zgodne. Regulacje, które nowelizacja ustawy hazardowej przyniosła dla tej akurat branży, na pewno można  zaliczyć na plus. W końcu wszyscy mogą funkcjonować na równych zasadach. Oczywiście są jeszcze obszary, które należałoby zmienić, ale początek wygląda obiecująco. O konkurencję również nie ma się co obawiać. Jak przekonują bukmacherzy ich  oferta stale jest modyfikowana, aby być jak najbardziej atrakcyjną, również dla tych, którzy do tej pory korzystali z  usług zagranicznych serwisów.    
Zapraszamy do zapoznania się ze stanowiskami poszczególnych bukmacherów.

Zaczynamy od spółki FORTUNA.

– Jak oceniacie Państwo nową ustawę. Czy ułatwi Wam działalność, a jeśli tak, to w jakim zakresie?
– Ważną rzeczą z punktu widzenia konkurencji na rynku jest wykluczenie nielegalnie konkurujących firm bukmacherskich. Firmy te nie odprowadzały podatku od stawek, przez co oferowały swoim graczom wyższe wygrane i tym pozyskiwały sobie nowych klientów. Mimo, że domeny zagranicznych bukmacherów nie zostały zablokowanez dniem 1 kwietnia (stanie się to prawdopodobnie 1 lipca, gdy skończy się okres przejściowy ustawy), to i tak większość nielegalnych w Polsce firm bukmacherskich zamknęło swoją działalność dla polskich graczy. Zmiana ustawy przywróciła konkurencyjność na polskim rynku bukmacherskim, wprowadzając takie same zasady dla wszystkich jego uczestników. Szanse w walce o polskiego klienta zostały wyrównane. Dobrze się stało, że nowe prawo hazardowe zwiększa nasze możliwości w temacie reklamowania się, warto jednak zaznaczyć, że nie są to znaczące zmiany. Możemy, przestrzegając zawartych w ustawie restrykcji, reklamować się dalej jako sponsor danego wydarzenia sportowego, bądź drużyny. Nowa regulacja pozwala nam uzupełnić komunikację np. o kursy na konkretny mecz. Pojawiła się też możliwość reklamowania legalnej działalności bukmacherskiej w telewizji w godzinach 22-6 lub w trakcie wydarzeń, których Fortuna występuje jako sponsor. Oczywiście, z zachowaniem pewnych restrykcjiwynikających z charakterystyki produktu kierowanego jedynie do osób pełnoletnich. Zmiana przepisów prawa pozwala nam również na dotarcie do naszych potencjalnych klientów czytających prasę.Umożliwia ona również poinformowanieich o konsekwencjach prawnych gry u podmiotu nieposiadającego zezwolenia na prowadzenie działalności.
Czy w związku z nową sytuacją zamierzacie bardziej rozwinąć swoją ofertę skierowaną do graczy, którzy do tej pory korzystali z największych serwisów bukmacherskich na świecie?
– Fortuna nieustannie prowadzi działania w kierunku ulepszenia swojej oferty skierowanej do naszych dotychczasowych i nowych klientów. Z naszego punktu widzenia, każdy z naszych klientów jest traktowany w ten sam sposób i bez względu na fakt czy był graczem zagranicznego operatora czy nie, w Fortunie otrzyma naszą najlepszą ofertę. Bazujemy na ponad 20-letnim doświadczeniu, znamy ten rynek, wiemy czego gracze poszukują u bukmacherów. Skupiamy się na zmianach, które długofalowo będą działać na korzyść graczy. Stąd wprowadzenie przelewów błyskawicznych w Fortunie, nieustanne poszerzanie oferty na zakłady sportowe, a także tej na e-sport, który zyskuje mocno na popularności wśród graczy, którzy coraz częściej obstawiają tego typu wydarzenia. Klienci, którzy są już z nami od pewnego czasu wiedzą, że oferujemy atrakcyjne kursy, zwykle są one najwyższe na polskim rynku bukmacherów. Dodatkowo, w stacjonarnych punktach sprzedaży oferujemy obecnie promocję, w której przy postawionych minimum 5 lub 8, lub 10 spotkaniach na kuponie klient otrzymuje bonus podwyższający wygraną – adekwatnie 5% lub 10% lub 15%. Ponadto, obecna oferta powitalna, która zawiera m.in. pierwszy zakład bez ryzyka pozwala każdemu na bezpieczne zapoznanie się z naszymi usługami i spróbowanieswoich sił w Fortunie. W kwietniu zaplanowaliśmy również uruchomienie nowego produktu – Wirtualnych Sportów, które dadzą naszym klientów jeszcze więcej radości z gry i uzupełnią portfel produktowy Fortuny.
Ustawa daje operatorom zakładów wzajemnych możliwość reklamy. Gdzie ukierunkują Państwo działania marketingowe – media mainstreamowe, imprezy sportowe, kluby sportowe, prasa codzienna?
– Nie chcemy publicznie podawać naszych planów marketingowych na najbliższy czas – nie chcemy ułatwiać pracy naszej konkurencji. Mamy przygotowany plan, który konsekwentnie wcielamy w życie i myślę, że z każdym kolejnym dniem polscy gracze będą się mogli o tym przekonać.
Uważają Państwo, że nowa ustawa hazardowa skutecznie uniemożliwi działalność bukmacherom nieposiadającym polskiej licencji?
– Po pierwszych kilkunastu dniach obowiązywania nowej ustawy hazardowej możemy wnioskować, że spowodowała ona wycofywanie się z polskiego rynku tych firm, które nie posiadają polskiej licencji bukmachera. To wciąż krótki czas, by jednoznacznie stwierdzić, czy nowa legislacja będzie w tym zakresie skuteczna, lecz po reakcjach firm w branży można zauważyć, że nielegalni bukmacherzy nie przechodzą obok tej ustawy obojętnie, a legalnie działające podmioty przestają być narażone na nieuczciwą konkurencję ze strony zagranicznych firm. W tym miejscu należy jednak zaznaczyć, że skuteczność nowego prawa będzie zależeć od jego egzekwowania przez organy Państwa. Istotne jest to jak podejdzie regulator do egzekwowania naruszeń przepisów oraz jak potraktuje wnioski o zezwolenie działania dla firm, które dotychczas działały nielegalnie na polskim rynku. W szczególności ważne jest to jak podejdzie do wykorzystania przez takie podmioty nielegalnie pozyskanych baz klientów w ostatnich latach.
Czy istnieją jeszcze jakieś newralgiczne obszary, które przez nową ustawę hazardową nie zostały uregulowane, a dały by legalnym bukmacherom możliwość lepszego funkcjonowania?
– Najważniejszy krok został poczyniony – wyeliminowanie nielegalnych graczy z rynku i przywrócono jego konkurencyjność. Ustawa jednak nie zmienia sposobu działania licencjonowanych bukmacherów w znaczący sposób. Wciąż obowiązuje nas wiele obostrzeń, które utrudniają nam dotarcie do Klienta z ofertą. Pierwszym takim obszarem, który można wskazać, jest zakaz wstępu do stacjonarnych punktów sprzedaży osób małoletnich. Rozumiemy, że nie wolno nam oferować naszych produktów osobą poniżej 18 roku życia, tak jak ma to miejsce w przypadku np. wyrobów tytoniowych, czy alkoholu i w pełni popieramy takie rozwiązanie. Jednakże, obecne przepisy powodują sytuację, w której nasz klient nie może wejść do naszego punktu wraz ze swoim dzieckiem, którego jest opiekunem. Uważamy, że w tym obszarze należałoby dokonać nowelizacji i zrównać zasady dla punktów przyjmowania zakładów wzajemnych z np. punktami sprzedaży gier liczbowych i wprowadzić linię rozgraniczenia 18+ na linii kasy tak, jak to ma miejsce w przypadku innych produktów kierowanych do osób pełnoletnich. Innym obszarem, który wymaga poprawy jest zmiana podstawy opodatkowania liczonego ze stawek w kierunku opodatkowania liczonego od tzw. GGR (GGR = stawki – wygrane). Taka korekta w systemie opodatkowania byłaby korzystna nie tylko dla bukmacherów, ale również dla klientów, którzy obecnie są najbardziej pokrzywdzeni, gdyż pomniejsza im się podstawę, od której wyliczana jest ich wygrana. W znaczny sposób ta zmiana wpłynęłaby na wzrost przychodów budżetu państwa.

Wypowiedź: Konrad Komarczuk – prezes Fortuny zakładów bukmacherskich

 

 

Dodaj komentarz