Kenia obniży podatek od hazardu?

Jak donosi dziennik "Business Daily", prezydent Kenii Uhuru Kenyatta  odmówił podpisania nowej ustawy finansowej w 2018 roku. Zamiast tego przesłał parlamentowi memorandum z prośbą o ponowne wprowadzenie środka mającego zmniejszyć stawkę podatkową w tym kraju w wysokości 35% do 15%.

To nie pierwszy taki ruch prezydenta. Kenyatta podpisał ustawę w czerwcu zeszłego roku ustawę, która zwiększyła podatki od hazardu z 5% (w przypadku loterii) i 7,5% (w przypadku operatorów zakładów bukmacherskich) na nową jednolitą stawkę 35% dla wszystkich ofert hazardowych. Nowa stawka weszła w życie 1 stycznia.

Odkąd Kenyatta podpisał się pod ustawą, firmy hazardowe ostro lobbowały na rzecz prawodawcy, by obniżyli swoją stawkę podatkową. Dwie takie próby na rzecz zmiany stawek przyniosły porażki, w tym poprawka do ustawy finansowej, która została odrzucona na początku tego miesiąca.

Departament Skarbu początkowo  proponował podatek od hazardu w wysokości 50%, a stawka 35% była kompromisem zaproponowanym przez samego Kenyatta. Kenyatta wcześniej opierał się naciskom o utrzymanie podatków we wcześniejszych stawkach ze względu na jego deklarowaną chęć ograniczenia udziału Kenijczyków w grach hazardowych. Nie jest jasne, co mogło skłonić Kenyatta do obecnej uwagi w tej sprawie.

Co ciekawe, duże podmioty bukmacherskie, takie jak SportPesa, podały podwyżkę podatków jako usprawiedliwienie zniesienia istniejących umów sponsorskich, a następnie odnawiania niektórych z nich po obniżonych stawkach.

Co więcej, lokalne organizacje sportowe skarżą się, że rząd nie wydał jeszcze części podatku od hazardu zebranego przez Sh8b (79,3 mln USD), które mają pomóc w finansowaniu ich działalności. Gazeta cytowała Sekretarza Ministerstwa Sportowu Rashida Echesa, który powiedział, że skarb państwa czeka na zatwierdzenie uwolnienia funduszy przez parlament.

Rząd nie wykonał jeszcze odpowiednich ruchów, ale wydaje się logiczne, że urzędnicy opóźniają uwolnienie funduszy, dopóki nie są absolutnie pewni, że kwestia podatkowa została rozstrzygnięta raz na zawsze. W międzyczasie renowacje obiektów sportowych są wstrzymane, ponieważ wykonawcy nie zostali opłaceni, a główny trener drużyny narodowej nie otrzymał zapłaty za dwa miesiące.