E-Sport 28 sierpnia 2017

Sponsoring drużyn i turniejów e-sportu jest coraz droższy

autor: LukeLee
Dziesięć najlepszych drużyn e-sportowych w Polsce (m.in. Team Kinguin, Izako Boars, Venatores) może liczyć na kontrakty sponsorskie o wartości od 120 tys. do 240 tys. zł rocznie – wynika z szacunków organizacji e-sportu Pride.

Raport Pride przygotowany został na podstawie rozmów i współpracy z przedstawicielami branży e-sportu. Właściciel organizacji Piotr Lipski informuje, że najdroższa jest pełna współpraca z najlepszymi drużynami e-sportu, które z sukcesami walczą na arenie międzynarodowej. W takim przypadku marki godzą się wydawać od 800 tys. do 1,5 mln zł rocznie.

Łukasz Turkowski, media director & partner Gameset (agencja marketingu gamingowego), zaznacza, że drużyny e-sportowe uzależniają się od sponsorów. – Wydatki firm na e-sport rosną niewspółmiernie do tego, jak szybko rosną nagrody pieniężne w turniejach. W związku z tym możemy się spodziewać, że sport elektroniczny coraz bardziej będzie uzależniał się od sponsorów. Widać to po budżetach drużyn grających na najwyższym poziomie i po największych turniejach, które bez sponsorów w ogóle nie mogłyby funkcjonować – mówi Turkowski.

Marki chętnie inwestują w transmisje turniejów, gdyż relacje z meczów na żywo z komentarzem rozpoznawalnego w branży komentatora to jeden z najlepszych kanałów dotarcia do odbiorców e-sportu. Według Gameset za tytuł sponsora transmisji zagranicznych dla jednego wydarzenia marki płacą od 10 tys. do 50 tys. zł. Ale jeśli jest to transmisja ważnego polskiego turnieju, sponsor główny płaci nawet 150 tys. zł. Z kolei pakiety transmisji wielu wydarzeń mogą kosztować 300-400 tys. zł w skali roku.

Źródło: press.pl

 

Dodaj komentarz