26.04.2024 10:49

56 prób ustawiania meczów w 2024 roku. IBIA publikuje raport za Q1

IBIA, czyli Międzynarodowe Stowarzyszenie na rzecz Uczciwości Zakładów, które zrzesza ponad 50 firm z branży bukmacherskiej, które posiadają ponad 120 marek bukmacherskich, przedstawia nowe dane o próbach ustawienia meczów. Według danych stowarzyszenia tylko w pierwszych trzech miesiącach bieżącego roku organizacja zgłosiła 56 podejrzanych wydarzeń odpowiednim władzom.

Udostępnij
International Betting Integrity Association

W ramach IBIA współpracują najbardziej rozpoznawalne marki bukmacherskie z całego świata, dobrze znane też w Polsce, jak m.in.: grupa Entain (STS), Betclic, Superbet, Betcris. Nie brakuje światowych potentatów jak bet365, LeoVegas, Paddy Power, Betfair, Unibet czy Betano.

Głównym celem IBIA jest ochrona przed skutkami ustawiania meczów zarówno swoich partnerów, jak i całe środowisko sportowe. Na podstawie opracowanych algorytmów i dostępnych narzędzi Stowarzyszenie wykryło 56 podejrzanych zdarzeń w pierwszym kwartale 2024 roku. W opublikowanym raporcie szczegółowo przedstawia problem.

Co mówi raport IBIA za Q1 2024? Alarmy blisko Polski

Nie ma zaskoczenia, jeśli chodzi o dwa najpopularniejsze sporty, w których próbowano wpłynąć na wynik potyczki. Pierwsze miejsce zajmuje piłka nożna (24 zdarzenia) oraz tenis (14). Na dalszych lokatach znalazły się koszykówka (9) oraz… e–sport (6). Do tego zgłoszono dwa mecze w tenisie stołowym oraz jeden w krykiecie. 

Dane wskazują niebezpieczny trend. W żadnym innym kwartale 2023 roku nie zanotowano tylu piłkarskich spotkań podejrzanych o ustawienie. We wszystkich dyscyplinach mowa łącznie o wzroście o 65% względem poprzedniego badanego okresu. 

Spośród 56 zgłoszonych wydarzeń sportowych aż 8 odnotowano w Turcji. W związku z tym, że przygotowujący raport zakwalifikowali ją obszarowo do Azji, to właśnie ten kontynent posiadał zdecydowanie najwięcej przypadków zgłoszonych jako podejrzane o ustawienie do odpowiednich organów – 23 przypadki.

Na kolejnych miejscach znalazły się Ameryka Północna oraz Południowa (po 10 przypadków), Europa (4) i Afryka (3). W statystykach nie uwzględniono geograficznej przynależności dla wydarzeń e-sportowych, stąd różnica względem ogółu zgłoszeń. 

W jakich europejskich krajach próbowano wpływać w sposób niedozwolony na rywalizację? Dość niespodziewanie aż 3 z 4 przypadków miały miejsce tuż za naszą południową granicą. Mowa o dwóch meczach tenisa stołowego w Czechach oraz jednym pojedynku tenisowym na Słowacji.

Miłosz Marek

Udostępnij
redakcja

redakcja