ENADA Primavera 2016
Uroczystego otwarcia targów dokonali szef włoskiego zrzeszenia operatorów automatów Raffaele Curcio oraz dyrektor Rimini Fiera Lorenzo Cagnoni.
Wystawa zgromadziła w tym roku ponad setkę firm, głównie włoskich, które zajęły powierzchnię czterech hal centrum targowego Rimini Fiera. Dzięki zmianie układu hal organizatorom udało się uzyskać wrazenie, że wystawa była większa niż rok temu, jednak uważni obserwatorzy dostrzegają powolny spadek zainteresowania tą wiosenną włoską wystawą, dodatkowo mającą silną konkurencję z październikową, rzymską edycją.
Główni wystawcy pochodzili z branży hazardowej, a ponieważ na włoskim rynku koncesje rozdane zostały już kilka lat temu, stoiska spółek hazardowych miały bardziej na celu ugoszczenie klientów, niż pokazanie nowości z tego rynku.
Nie zawiodły jak w latach poprzednich firmy z branży rozrywkowej. Listę obecności odhaczyły: Faro Games, ELMAC, Dalla Pria, Luca S.r.l., MP Group, Cogan, czy Master Games.
Jeszcze miesiąc temu na liście wystawców ENADA Primavera można było znaleźć nazwę jednego tylko wystawcy z Polski. Mowa o krakowskim Kalkomacie. Jednak potem na udział w targach zdecydowały się także Jakar i Pro-Games. Tak, że na targach nas adriatyckim wybrzeżem znalazły się trzy polskie spółki. Nie znaczy to jednak, że prezentowane były tam produkty jedynie tych wymienionych producentów z kraju mad Wisłą, bowiem na kilku stoiskach włoskich firm prezentowane były również polskie produkty m.in. WiK-a i Kriss Sportu.
Więcej o targach w Rimini przeczytacie w kolejnym, papierowym wydaniu Interplaya.
