Angielskie salony idą na dno
Wielka Brytania. Zgodnie z raportem przedstawionym przez niezależną gazetę, ilość brytyjskich nadmorskich centrów rozrywki może zmaleć o połowę w przeciągu następnych dwunastu miesięcy jeżeli rząd nie zmieni idotycznych przepisów.
Zgodnie z raportem przedstawionym przez niezależną gazetę, ilość brytyjskich nadmorskich centrów rozrywki może zmaleć o połowę w przeciągu następnych dwunastu miesięcy jeżeli rząd nie zmieni idotycznych przepisów.
Klauzula w brytyjskiej ustawie o hazardzie, która rozpatrywała minimalną stawkę wrzutu na „owocówkach” (oferują one maksymalną wygraną w wysokości 500 funtów) wprowadziła również ograniczenie ilości maszyn dopuszczalnych na punkcie do czterech!!!
W wywiadzie dla niezależnej gazety, Jimmy Norman, który prowadzi kompleks rozrywki w Portsmouth powiedział: „Jeżeli nie zmienimy tych zasad w przeciągu następnych dwóch tygodni salony gry zaczną tonąć. Polegamy na wpływach z tych maszyn, gdyż pozwalają one podtrzymać resztę interesu.
Sezon letni będzie decydujący ponieważ nie damy rady przetrwać w tym stanie rzeczy.”

K.M.
Więcej Automaty
Michael Caselli dla Interplay.pl: Nasza branża jest ofiarą własnego złego PR
Michael Caselli to legenda branży gamingowej. Jest osobą odpowiedzialną za najważniejsze konferencje branżowe ICE oraz iGB. Oba wydarzenia w tym roku przeszły duże zmiany i to właśnie o tych zmianach, ale także o trendach w biznesie i sytuacji na polskim rynku, udało nam się porozmawiać z nim podczas Prague Gaming&Tech…



