Asteroidy w kinie
Studio filmowe Universal Pictures kupiło prawa do ekranizacji gry "Asteroids". Dla niewtajemniczonych - w grze wydanej oryginalnie na automaty w 1979 r. należało strzelać do nadla--tujących tytułowych asteroid, by uniknąć z nimi zderzenia.
Studio filmowe Universal Pictures kupiło prawa do ekranizacji gry „Asteroids”. Dla niewtajemniczonych – w grze wydanej oryginalnie na automaty w 1979 r. należało strzelać do nadlatujących tytułowych asteroid, by uniknąć z nimi zderzenia.
Gracz w „Asteroids” zasiadał za sterami trójkątnego statku kosmicznego i zmagał się z chmarami asteroid. Niszcząc je zdobywał punkty. Co pewien czas musiał też niszczyć latające talerze (przeciwnik trudniejszy, bo odpowiadający ogniem). W grze brak jakiejkolwiek linii fabularnej – ta zostanie dopiero stworzona na potrzeby filmowej ekranizacji. Zadanie napisania scenariusza powierzono młodemu adeptowi tej sztuki, Matthew Lopezowi ( pracował m.in. nad filmen Disneya „Opowieści na dobranoc” z Adamem Sandlerem ).
Hollywodzka wytwórnia ma już pewne doświadczenie z tego typu projektami – prowadzi właśnie prace nad przeniesieniem na duży ekran popularnych gier planszowych produkowanych przez Hasbro ( m.in. „Candyland”, „Monopol”, a nawet „Battleship” – czyli grę w statki ).
Producentem obrazu został Lorenzo di Bonaventura, który pracował też przy filmie „Transformers” ( bohaterowie – rozumne roboty zmieniające kształty – również oparte są na zabawkach Hasbro ).