(…) Jedyną nową grę wideo typu upright (obudowa stojąca) pokazała wyłącznie SEGA i był to kolejny odcinek Szklanej Pułapki o nazwie Asian Dynamite. Gra znalazła się w towarzystwie kilku Virtua Tennisów 3 mających swoją premierę niestety już w styczniu ale … ubiegłego roku. Jedna jaskółka jednak wiosny nie czyni, bo w typowych grach wideo poza wspomnianymi prawdziwa zapaść. Jak coś nie ma pistoletu, kierownicy, dystrybutora kart, czy innego bajeru nie liczy się w grze o klienta.
Na stoisku japońskiego giganta królowały też różne odmiany After Burner Climax’a, 8-mio stanowiskowy Out Run2 SP, nowa videostrzelnica Too Spicy, dwa duże kampery z Let’s Go Jungle oraz odświeżony Ghost Squad DX o nazwie Evolution. The House of the Dead 4 tym razem obok podwójnej wersji DX zaprezentowano jako HOTD 4 Special w rzeczywiście specjalnej „teatralnej” wersji. Natomiast żywcem z ubiegłorocznej wystawy przeniesiono (a może stał tam przez rok i czekał) czterostanowiskowego racera SEGI o nazwie Ford Racing: Full Blown, opracowanego w angielskim oddziale firmy.
Największy swój hit na targach w Londynie Sega postawiła obok specjalnie przygotowanej sceny. Mowa o następczyni Mushikinga i Dinosaurkinga, grze z dystrybutorem kart o nazwie Love&Berry. Podobnie jak kilka innych gier japońskiego giganta automat miał już swoją premierę na ubiegłorocznej ATEI pod nazwą Osharemajo. Teraz jednak po sukcesach w Japonii, firma postanowiła ruszyć z promocją tej gry dla małych dziewczynek, także w Europie. Zatrudniono nawet dwie hostessy-tancerki, które w przerwach prezentacji cierpliwie tłumaczyły podstarzałym operatorom o co właściwie chodzi w tej grze.
Jeden z ciekawszych automatów pozwalającym graczom na wirtualne malowanie na ekranie SEGA skryła wewnątrz stoiska. Mowa o It’s A Boo Bash (Manic Panic Ghosts), w którym dwóch graczy rywalizuje mażąc po ekranie specjalnymi „magicznymi pałeczkami”. (…)
Ghost Squad Evolution
Too Spicy!
Więcej o ATEI przeczytasz w Interplayu 1/2007