12.12.2008 00:00

Battle Stations

Amerkańska spółka Smart Industries z Des Moines w stanie Iowa, znana do tej pory głównie z produkcji automatów redemption weszła na obszar gier video z zaprojektowaną na Tajwanie grą Battle Stations podobną w klimacie do Sea Wolfa.

Udostępnij

Amerkańska spółka Smart Industries z Des Moines w stanie Iowa, znana do tej pory głównie z produkcji automatów redemption weszła na obszar gier video ze strzelanką Sky Hero, klasyczną grą Hot Hand oraz zaprojektowaną na Tajwanie grą Battle Stations podobną w klimacie do Sea Wolfa.
Automat Sea Wolf produkcji innej amerykańskiej firmy – Coastal Amusement, sprzedaje się tak dobrze, że doczekał się już następcy – Sea Wolf: The Next Mission.
Battle Stations i Sea Wolf to zreszta pomysły nie nowe, bo oparte na pierwowzorze jakim był bez wątpienia automat firmy Midway z 1976 roku.
Battle Stations wyposażono w duży 26 calowy ekran LCD, manetke w kształcie dolnego zakończenia peryskopu i dwa wrzutniki monet. Co ciekawe automaty można linkować i rozgrywać prawdziwe bitwy morskie między sobą.
Gracz może odpalać torpedy i rakiety w kierunku wrogich statków, a na ekranie oprócz licznika trafień ma także licznik pokazujący procent trafień w stosunku do wystrzelonych pocisków, czyli stopień celności strzałów. W grze mamy kilka poziomów trudności, co ułatwia dostosowanie jej do poszczególnych miejsc operacji.
Wymiary automatu to: SxGXW 82x100x199 cm, ciężar ok. 200kg.

Udostępnij
W.B.

W.B.