Betclic 1. Liga – jak nowy sponsor tytularny wpływa na rozwój i jakość rozgrywek piłkarskich?

Karol Kuśka, Sponsorship Manager w Betclic oraz Bartosz Wiśniewski, dyrektor operacyjny Betclic 1.Ligi podsumowali pierwsze miesiące wspólnych działań piłkarskich. – Wyzwaniem było to, że mieliśmy ograniczony czas. Wiedzieliśmy, że nie będzie łatwo – przyznał przedstawiciel marki Betclic.

Udostępnij

Betclic od sezonu 2024/2025 jest sponsorem tytularnym pierwszej, drugiej i trzeciej ligi piłkarskiej. Bukmacher mocno zaangażował się w piłkarskie partnerstwa. – Pierwsze negocjacje i pewność, że pójdziemy razem dalej, rozpoczęły się w styczniu 2024 roku. Wtedy wiedzieliśmy, że ta umowa powinna zostać podpisana i będziemy współpracować. Nasza umowa obowiązuje także drugą i trzecią ligę. To pierwszy taki sponsoring na polskim rynku sportowym. Mamy „u siebie” 108 klubów we wszystkich rozgrywkach – mówił Karol Kuśka.

W drugim kwartale 2024 roku Betclic rozpoczął prace nad identyfikacją wizualną. Potem zaczął działania komunikacyjne. – Wyzwaniem było to, że mieliśmy ograniczony czas. Wiedzieliśmy, że nie będzie łatwo. Musieliśmy tak przygotować key visual, aby pasował do wszystkich rozgrywek. Przez wiele lat, jak pracowałem w pierwszej lidze, rozgrywki się zmieniały, ale nigdy nie mieliśmy takiej szaty graficznej, jak teraz – dodał Bartosz Wiśniewski.

Zmienione zostało tak naprawdę… wszystko. Belki graficzne, ścianki konferencyjne, oprawa meczowa. Ujednolicone zostały powierzchnie sponsorskie, ścianka flash, a także „wejście” na boisko. Betclic i władze ligi dopracowały linię graficzną w mediach społecznościowych, od tego sezonu wszystko jest spójne.

– Jeśli chodzi o komunikację, było kilka wyzwań. Głównie dotyczyły dwóch rzeczy. W czerwcu Euro 2024 absorbowało czasowo TVP, również dla branży bukmacherskiej był to bardzo wytężony okres. Istotny był poprzedni sponsor z branży. Umowa obowiązywała do końca czerwca. Musieliśmy poszukać kompromisów i tego, jak to odpowiednio zrobić. Podzieliliśmy komunikację na trzy etapy. Zrobiliśmy najpierw samo ogłoszenie sponsoringu. Miało to miejsce 20 czerwca. Dokładnie 1 lipca poinformowaliśmy o starcie współpracy, a dwa tygodnie później zorganizowaliśmy konferencję prasową w siedzibie TVP – dodał Kuśka.

Umowa bukmachera ze związkiem i ligą obowiązuje do zakończenia sezonu 2027/2028. – Spójność w prezentacji brandingu na stadionach musiała obowiązywać od początku współpracy. Wprowadziliśmy nowe powierzchnie reklamowe. Pojawiły się dywany 3D, więcej miejsca dookoła boiska. Na bieżąco jesteśmy w kontakcie z klubami i Betclic. Po tej rundzie jest już lepiej, kluby wiedzą, jak pewne kwestie mają wyglądać. Wspólnie kontynuujemy projekt „piłkarza miesiąca”, a także typera pierwszej ligi. Betclic chce wykorzystywać zawodnika miesiąca do swojej kampanii „Kibicem się jest” – podsumował Wiśniewski.