Betclic zdominuje piłkarski rynek? „Nasze aspiracje sięgają samego szczytu”
Rekordowa umowa w historii polskiego futbolu, sponsoring tytularny trzech szczebli rozgrywkowych i ofensywa na Euro 2024. Betclic coraz mocniej rozpycha się w krajowej czołówce bukmacherów. – Nasza ofensywa trwa już od dobrych kilku miesięcy. Na wielu polach jesteśmy liderem rynku – powiedział nam Bartłomiej Płoskonka, country manager Betclic Polska.
Jakub Kłyszejko, redaktor naczelny „Interplay.pl”: Dlaczego Betclic chciał zaangażować się w piłkarskie rozgrywki aż do czwartego poziomu rozgrywkowego? Jak długo trwały negocjacje, jak cenna jest dla was ta umowa z punktu widzenia biznesowego i wizerunkowego?
Bartłomiej Płoskonka, country manager Betclic Polska: – Od momentu pojawienia się na polskim rynku Betclic jest bardzo zaangażowany w inwestowanie w polski sport. Mamy na koncie działania sponsoringowe z reprezentacją Polski w siatkówce, Lechią Gdańsk i Piastem Gliwice, w sezonie 2023/2024 współpracowaliśmy z czterema klubami piłkarskiej Ekstraklasy. Jesteśmy zaangażowani w świat sportów walki zarówno na najwyższym, światowym poziomie poprzez partnerstwo z UFC jak i na poziomie freak-fightów dzięki zaangażowaniu w projekt FAME MMA niemal od początku jego istnienia. Mamy duże ambicje także na innych polach. Wybraliśmy własny kurs i możemy nazwać się branżowymi innowatorami w zakresie aktywności w szeroko rozumianym świecie rozrywki, festiwali muzycznych czy subkultury hip-hop, z freestylem na czele. Na pewnym etapie rozwoju naszej marki postawiliśmy przed sobą wyzwanie podjęcia się naprawdę znaczącego, dużego sponsoringu, który będzie nie tylko „fajny” i korzystny dla obu stron, ale także wygeneruje istotny, pozytywny wpływ społeczny. Doszliśmy do wniosku, że to najlepszy sposób na zaznaczenie pozycji rynkowej i podkreślenie aspiracji, które w naszym przypadku sięgają samego szczytu. Jestem przekonany, że współpraca z PZPN i objęcie Sponsoringiem Tytularnym trzech lig i co najmniej 108 klubów w ciągu czterech lat jest właśnie takim ruchem.
Jak w praktyce będą wyglądały wasze działania z klubami trzeciej ligi? Wasz brand będzie obecny na wszystkich stadionach, piłkach, koszulkach?
– Dokładnie tak. Na każdym stadionie 3. Ligi zaprezentujemy centralną tablicę z logotypem rozgrywek, w którym Betclic jest jego integralną częścią. Będziemy też obecni na wszystkich koszulkach. Logo Betclic pojawi się na froncie trykotów meczowych oraz na rękawku w formie logo kompozytowego. Zagwarantowaliśmy sobie również obecność logotypu rozgrywek na oficjalnej piłce meczowej. 3. Liga obecnie takowej nie posiada, ale jeśli się na nią zdecyduje będziemy tam obecni.
Gracze mogą spodziewać się jeszcze bardziej szczegółowej oferty, jeżeli chodzi o trzecioligowe zmagania?
– Zdecydowanie tak. Chcemy wyraźnie zaznaczyć swoją pozycję również na poziomie oferty kursowej w Betclic 1., 2., i 3. Lidze. Fani mogą jednak liczyć z naszej strony na zdecydowanie więcej. Lubimy niestandardowe działania sponsoringowe i chcemy docierać z interesującymi aktywnościami do wszystkich objętych współpracą klubów, niezależnie od miejsca na mapie czy w tabeli.
Czego spodziewacie się, na co liczycie, jeżeli chodzi o te najbliższe cztery lata wspólnych działań z PZPN?
– Kluczowe jest dla nas budowanie świadomości marki i umacnianie Betclic jako pierwszego wyboru dla zainteresowanych grą w zakładach wzajemnych w Polsce. Wysłaliśmy rynkowi wyraźny sygnał o naszych ambicjach i aspiracjach. Wiemy, gdzie zmierzamy i mamy na to bardzo konkretny plan, który będziemy krok po kroku odsłaniać. To, na co liczyć mogą kibice, to niestandardowe działania i brandend content na najwyższym poziomie, taki jak słynny już film z Panią Renią wyprodukowany w ramach współpracy z Ruchem Chorzów. Podobne akcje to nasz znak rozpoznawczy i chcemy, by tak pozostało
W jaki sposób chcecie być widoczni na większości polskich stadionów?
– Sponsoring tytularny rozgrywek to obecność marki w logo rozgrywek, które jest obecne na kązdym nośniku komunikacyjnym. Przede wszystkim zaznaczymy swoją obecność poprzez branding stadionowy taki jak reklama na bandach LED, jamniki reklamowe, dywany 3D. Będziemy również obecni na wybranych meczach i w wybranych miastach ze specjalnymi strefami i aktywacjami skierowanymi do kibiców.
To, że pierwsza i druga liga będzie w całości i za darmo pokazywana w TVP Sport, miało duży wpływ na wasze starania się o ten kontrakt?
– Miało bardzo duży wpływ, bo jednym z celów sponsoringu jest umocnienie w odbiorcach świadomości marki Betclic. Gwarancja bardzo profesjonalnego opakowania rozgrywek ligowych była w tym kontekście znakomitą informacją. Równie ważne było dla nas zadbanie o klientów i zapewnienie im możliwości oglądania meczów bezpośrednio w naszej aplikacji. Tak też się stanie – w sekcji zakładów na żywo obejrzymy każde spotkanie Betclic 1. Ligi i wybrane mecze Betclic 2. Ligi.
Na jaką ekspozycję reklamową i medialną liczycie?
– Oczywiście ekspozycja medialna jest olbrzymim walorem podpisanego porozumienia, szczególnie, że trafiamy na zupełne nowe otwarcie i nowego, publicznego nadawcę telewizyjnego. Nie będziemy jednak weryfikowali słuszności sponsoringu na podstawie tych wartości. Dane dotyczące osób oglądających poszczególne mecze w telewizji TVP, ale także w aplikacjach Betclic i TVP, frekwencja na stadionach, zainteresowania zakładami. Te wszystkie dane będą dla nas wartościowym źródłem informacji.
Czym zamierzacie przekonać do siebie kibiców klubów pierwszej, drugiej i trzeciej ligi?
– Myślę, że już od dawna pokazujemy, że rozumiemy polskiego kibica – i to nie tylko piłkarskiego. Chcemy przekuć doświadczenia z ostatnich lat, czyli zaangażowanie sponsoringowe w przeróżne, interesujące projekty, w coś więcej, niż zwykły patronat ligowy. Chcemy być bukmacherem pierwszego wyboru. Mamy przy tym poczucie, że jesteśmy kreatywni i świetnie poruszamy się w mediach społecznościowych. To nie będzie więc tylko dobra oferta kursowa i interesujące promocje, ale także program afiliacyjny, w którym zaangażowanie kibiców będzie przekładać się na realne wsparcie dla klubów. Chcemy być blisko każdej drużyny i jej fanów, pokazywać się na stadionach, proponować angażujące aktywacje i konkursy.
Fani mogą liczyć na specjalne atrakcje w dniu meczowych, mobilne strefy kibica, konkursy, promocje?
– Zgadza się, będziemy obecni z takimi działaniami na wybranych meczach.
Wszystkie mecze pierwszej i część spotkań drugiej ligi będzie można oglądać w waszej aplikacji. To tylko jedno z wielu udogodnień dla piłkarskich kibiców?
– To był kluczowy punkt negocjacji. W Betclic kładziemy duży nacisk nie tylko na produkt, ale także na działania contentowe. Nasza aplikacja jest najlepiej ocenianą na polskim rynku bukmacherskim i inwestycja w nią była dla nas oczywistością. Z drugiej strony zagwarantowaliśmy sobie wiele ciekawych działań contentowych z Betclic 1. Ligą. Warto śledzić nasze media społecznościowe, bo nie zabraknie na nich interesujących treści.
Zamierzacie wprowadzić również program afiliacyjny dla klubów. Kiedy poznamy konkrety w tym temacie?
– Kluby poznały już jego warunki, dopracowujemy ostatnie szczegóły i przygotowujemy materiały. To ogromna operacja logistyczna dla naszego zespołu afiliacyjnego i komunikacyjnego, a także dla wszystkich beneficjentów. Mowa w końcu o skoordynowaniu działań z aż 108 klubami, a wliczając w to zaproszenie do udziału w tym projekcie drużyn czwartoligowych mowa aż o kilkuset partnerach. Wszystko będzie gotowe już na początku lipca.
Euro 2024 powoli wkracza w decydującą fazę. Jaki był wasz pomysł na kampanię promującą działania przy niemieckim turnieju?
– Przygotowania do turnieju rozpoczęliśmy już w marcu wprowadzając do oferty najciekawszą propozycję gry bez podatku na polskim rynku bukmacherskim. Od początku myśleliśmy o niej długofalowo, a nie jak o akcji czasowej. Wiedzieliśmy, że budowany z wyprzedzeniem ruch będzie owocował w okresie Mistrzostw Europy i tak też się stało. Co więcej, tuż przed startem turnieju wprowadziliśmy szereg usprawnień i nowych funkcji w aplikacji, dzięki którym korzystanie z niej stało się jeszcze bardziej intuicyjne i przyjemne. Nie zabrakło również aktywacji przygotowanych wyłącznie z myślą o Euro. W naszej ofercie zadebiutowała akcja Bezpieczny Wynik, dzięki której dwubramkowa przewaga drużyny, na którą postawiliśmy, oznacza rozliczenie kuponu „na zielono”. Do tego gracze mogą znaleźć na swoich kontach specjalne Misje pod Mistrzostwa Europy, zarówno spersonalizowane jak i takie, w które zagrać może każdy gracz. Jedną z nich jest Typeriada Extra, w ramach której w zamian za poprawne wytypowanie wyników użytkownicy mogą odbierać freebety, a także wziąć udział w podziale 50 000 zł. To oczywiście nie wszystko, co zaproponowaliśmy graczom, a zainteresowanych szczegółami zapraszam do odwiedzenia naszej strony bądź aplikacji.
https://twitter.com/BetclicPolska/status/1800483118945829306
Co było myślą przewodnią: marketingowo oraz promocyjnie?
– Chcieliśmy podkreślić nasze aspiracje i zatrząść branżą bukmacherską w Polsce, wprowadzając do oferty promocję o potencjale i skali nieznanej dotąd na naszym rynku. Żaden bukmacher nie zdecydował się przedtem na wprowadzenie gry bez podatku na wszystko, bez gwiazdek i ograniczeń. Jesteśmy pierwsi i uważam, że to dla nas wielki powód do dumy. Bardzo cieszymy się, że gracze to docenili. Słyniemy z kreatywności w działaniach marketingowych, dlatego i w komunikacji tego produktu bardzo wysoko zawiesiliśmy poprzeczkę – sobie, ale też konkurencji. Przygotowaliśmy szereg spotów, które kręciliśmy w Bułgarii i Rumunii z topowymi, europejskimi twórcami reklam. Warto było w nie zainwestować, bo bardzo wysoki budżet tego przedsięwzięcia przełożył się na świetne efekty.
Kiedy zaczęliście planować akcje związane z niemieckim turniejem?
– Działania wokół mistrzostw Europy ruszyły wraz z rozpoczęciem prac nad grą bez podatku, czyli na przełomie 2023 i 2024 roku.
Na jakie efekty tych działań liczycie w trakcie i po zakończeniu turnieju?
– Wielkie imprezy to kluczowy okres w kalendarzu każdej firmy bukmacherskiej i nie inaczej jest w naszym przypadku. Proponowane przez nas rozwiązanie gry bez podatku ma ogromny potencjał akwizycyjny i nie ukrywamy, że to poszerzenie bazy graczy jest jednym z głównych celów ruchów wokół Mistrzostw Europy. Oferta gry bez podatku to jednak nie wszystko, bo na czas turnieju wprowadziliśmy również Bezpieczny Wynik, akcje rankingowe, specjalne Misje, a także zaimplementowaliśmy dużą aktualizację aplikacji. Działania produktowe to jedno, drugie to komunikacja. Zależy nam na budowaniu społeczności wokół marki Betclic, dlatego niezmiennie rozwijamy content na naszych platformach social media konsekwentnie budując wizerunek bukmachera pierwszego wyboru.
https://twitter.com/BetclicPolska/status/1805518797039616313
Czym przede wszystkim wyróżnia się oferta Betclic spośród konkurentów?
– Bez wątpienia jesteśmy absolutnym liderem rynku pod względem działań w mediach społecznościowych. Patrząc na liczby, zostawiliśmy konkurencję za plecami na każdej kluczowej platformie. W moim odczuciu dostarczamy również najciekawszy content. Nasi użytkownicy mogą więc czuć się częścią większej społeczności, w której od Betclic mogą oczekiwać nie tylko dobrej oferty, ale i rozrywki w postaci interesujących treści do obejrzenia. Staramy się przy tym być jak najbardziej kreatywni i myślę, że regularnie to pokazujemy. Z kolei nasza oferta zakładów, który już od dawna była niezwykle atrakcyjny, dzięki wprowadzeniu gry bez podatku stała się zdecydowanie najlepsza na polskim rynku bukmacherskim.
Na jakie promocje/akcje marketingowe mogą liczyć wasi klienci w trakcie trwania turnieju?
– Z okazji Mistrzostw Europy 2024 przygotowaliśmy spersonalizowane Misje, których poziom trudności i nagroda są zależne od profilu gracza. Część akcji trafia na konta wszystkich graczy.
Jedną z nich jest Typeriada Extra – za poprawne wytypowanie rezultatu (zwycięzca lub remis) trzech z sześciu wskazanych meczów, gracz otrzymuje gwarantowany freebet w wysokości 30 zł, a także dzieli 50 000 zł między siebie oraz innych, którzy wykażą się typerskim instynktem. Warto zwrócić uwagę także na akcje rankingowe – punkty przyznawane są za kupony wygrane na meczach mistrzostw oraz Copa America, a nagrodzonych zostanie aż 2000 graczy.
Euro 2024 ma być poniekąd wstępem do piłkarskiej ofensywy Betclic w tym roku?
– Nasza ofensywa trwa już od dobrych kilku miesięcy. Na wielu polach jesteśmy liderem rynku. Wprowadzenie gry bez podatku, nowej wersji aplikacji, Bezpiecznego Wyniku i innych akcji ofertowych wokół mistrzostw Europy, a także ogłoszony niedawno sponsoring Betclic 1., 2. i 3. Ligi to kolejne kroki na drodze konsekwentnej realizacji naszej strategii na polskim rynku.
Szykuje się dla Was ciekawa i mocno pracowita piłkarska jesień. Powoli szykujecie się już do startu polskich lig?
– Zdecydowanie tak. To będzie wyjątkowy okres, bo przystąpimy do niego po raz pierwszy obejmując sponsoringiem ponad 108 klubów piłkarskich w jednym momencie – pamiętać bowiem musimy, że jesteśmy również partnerem drużyn występujących w Ekstraklasie. Nie skupiamy się jednak wyłącznie na starcie piłkarskiej jesieni, ale także na nowej kampanii brandingowej i aktywacjach ligowych. Szczegóły zakomunikujemy już wkrótce.
Jakub Kłyszejko
Więcej Zakłady bukmacherskie
Duże zaangażowanie STS w odpowiedzialną grę. „Nie wypada nam funkcjonować inaczej”
STS bierze udział w Europejskim Tygodniu Odpowiedzialnej Gry. – Otrzymaliśmy kilkadziesiąt pozytywnych komentarzy od graczy, którzy byli bardzo zaskoczeni, że w ogóle o ten aspekt dbamy – powiedział nam Łukasz Świerk, Chief Operating Officer w STS.
