BetMGM nawiązuje współpracę z Borussią Dortmund
Spółka MGM-Entain BetMGM jest pierwszym amerykańskim operatorem bukmacherskim, który nawiązał współpracę z niemieckim klubem piłkarskim. I co najważniejsze od razu wysoko zawiesił poprzeczkę dla konkurencji, ponieważ związał się umową z gigantem Bundesligi, Borussią Dortmund.
Co obejmuje umowa?
Umowa obejmie promocję marketingową z wykorzystaniem prawa do zdjęć piłkarzy i oficjalnego loga drużyny. Ponadto współpraca będzie opierała się na promocjach w kanałach mediów społecznościowych operatora.
Już teraz wiadomo, że klienci bukmachera otrzymają w związku z tym ekskluzywne oferty na rejestrację i nie tylko. Dla stałych graczy przewidziane są loterie, w których będzie można wygrać bardzo atrakcyjne nagrody związane z dortmundzkim klubem.
Aplikacja BetMGM i mecze na żywo
Benedikt Scholz, dyrektor od spraw biznesowych w Borussii Dortmund, powiedział, że amerykańscy kibice będą mogli również oglądać mecze poprzez aplikację BetMGM: – Jesteśmy bardzo zadowoleni z partnerstwa z BetMGM jako naszym nowym partnerem regionalnym w USA. To wspaniała wiadomość dla naszych fanów w USA, ponieważ bez problemu w doskonałej jakości będą mogli oglądać nasze mecze za pośrednictwem aplikacji BetMGM.
– Razem poszerzymy nasz zasięg i dalej będziemy rozwijać naszą obecność na rynku amerykańskim, który jest niezwykle przyszłościowy – zakończył Benedikt Scholz.
Wzrost zainteresowania Bundesligą
Dyrektor finansowy BetMGM Matt Prevost dodał, że partnerstwo z jednym z czołowych niemieckich klubów ma sens, biorąc pod uwagę rosnące zainteresowanie Bundesligą w USA: – BetMGM, jest pierwszym operatorem zakładów sportowych w USA, który współpracuje z niemieckim klubem piłkarskim. Co więcej od razu jest to niemiecki gigant.
– Zainteresowanie Bundesligą w Stanach Zjednoczonych rośnie w zawrotnym tempie, klienci BetMGM już teraz nie ukrywają, że są zadowoleni z naszej współpracy. Dzieje się tak, bo będą mogli oglądać mecze BVB dzięki naszej aplikacji. Czeka ich też wiele konkursów, czy promocji w związku z tą współpracą – zakończył Scholz.