17.05.2019 00:00

„Branża bukmacherska nie do końca zdaje sobie sprawę z potencjału wyszukiwarek”

Agencja "IF.PL" stworzyła raport, który odnosi się do działania SEO w zakładach bukmacherskich. Jego celem było wskazanie nowych dróg rozwoju branży, która rozwija się coraz dynamiczniej od czasu wprowadzenia nowelizacji ustawy hazardowej. Współzałożycielem agencji "IF.PL" jest Wojciech Skąpski, z którym szerzej porozmawialiśmy o raporcie stworzonym przez jego firmę.

Udostępnij
„Branża bukmacherska nie do końca zdaje sobie sprawę z potencjału wyszukiwarek”

W raporcie wyjaśniliście skąd pomysł na zbadanie firm bukmacherskich, ale chciałbym zapytać o coś innego. Jak długo rodził się w waszych głowach ten pomysł i czy wynikał z tego, że zakłady bukmacherskie są coraz popularniejsze w Polsce?

Raport głównie wynikał z naszych zainteresowań marketingiem wyszukiwarek, sportem i faktem, że niespełna pół roku temu założyliśmy agencję IF.PL. Na etapie luźnych rozmów spostrzegliśmy, że rynek nie do końca zdaje sobie sprawę z potencjału wyszukiwarek i uznaliśmy, iż to temat warty zainteresowania. Na pewno dodatkowym czynnikiem był też fakt, że rynek się rozwija, a poszczególni bukmacherzy są bardzo aktywni marketingowo.

Dlaczego badaniom poddaliście tylko sześciu legalnych operatorów?

Ze względów czasowych i przejrzystości raportu musieliśmy się skupić na czołowych graczach. Uznaliśmy, że serwisy posiadające powyżej 50 tys. wizyt z kanału search będą odpowiednim wyznacznikiem i „złotym środkiem”.

Napisaliście: – „Mimo ograniczeń technologicznych, serwisy bukmacherów mają ogromny potencjał w postaci danych, które mogą zostać wykorzystane do rozbudowy obecnych serwisów, bez ich modyfikacji i ryzyka. W naszej ocenie pierwsza firma, która zdecyduje się na tę ścieżkę zyska znaczącą przewagę w wyścigu po większy zasięg na rynku i pozycję lidera„. Dlaczego tak uważacie?

Sam rynek zakładów i typów bukmacherskich w wyszukiwarkach ma swoją skończoność, a konkurencja na nim będzie tylko rosła. Sponsoring i działania influencerskie również mają ograniczoną liczbę osób bądź klubów, z którymi warto współpracować. Zrobienie kroku bliżej w stronę świata sportu, wydarzeń, newsów i statystyk tworzy przewagę konkurencyjną, m.in. dzięki dużej liczbie nowych użytkowników, których kanały wyszukiwarek dostarczają, ale też o wiele większemu potencjałowi ruchu, niż wąska dziedzina związana z biznesem.

Czy E-Sport jest przyszłością zakładów bukmacherskich?

Nie chcemy stawiać się w roli ekspertów rynku bukmacherskiego, bo my znamy się na marketingu wyszukiwarek, więc opinia jest czysto prywatna. Nie wiem czy jest przyszłością zakładów bukmacherskich, ale na pewno jest przyszłością naszą, bo świat zmierza w stronę wirtualizacji wielkimi krokami i uważamy, że e-sport jest naturalną ścieżką rozwoju społeczności online i gamingu.

Zakłady bukmacherskie z roku na roku zwiększają swoje przychody. Taki trend będzie trwał długo Waszym zdaniem?

Miesiąc, 10 lat lub coś pomiędzy.

Kiedy waszym zdaniem szara strefa będzie oglądała plecy bukmacherów legalnych?

Przy tak intensywnym marketingu i wsparciu prawa powinno to nastąpić bardzo szybko. Podobnie jednak – nie chcemy wróżyć na tematy, w których nie jesteśmy ekspertami.

Napisaliście: – „Serwisy Fortuny i STS są najlepiej widocznymi stronami w wyszukiwarce Google spośród wszystkich bukmacherów„. Jak istotna jest to kwestia odnośnie do pozyskiwania nowych graczy?

Trudno odnieść się do tego aspektu bez danych i analityki owych stron. Bazując jednak na naszym obecnym doświadczeniu, ruch z wyszukiwarek cechuje się zazwyczaj najwyższym procentem nowych użytkowników i jest sposobem na poszerzanie rozpoznawalności brandu i grupy odbiorców. Za tym również powinny iść wyniki sprzedażowe.

Większość operatorów posiada słabe wyniki w Social Mediach, jeśli chodzi o obserwujących, gdybyśmy mieli to porównać z czołowymi influencerami w kraju. Czy to jednak ma znaczenie, jeśli chodzi o branżę bukmacherską?

Ludzie wolą obserwować znane osoby niż marki. Ci są żywi, mówią i czują. Budzą więcej emocji, nie widzę w tym nic dziwnego.

Waszym zdaniem operatorzy będą coraz mocniej i częściej współpracować z ambasadorami?

To chyba zależy od wyników i efektów obecnych kampanii. Niewykluczone że niektórzy gracze z tego zrezygnują, a inni pójdą bardziej – wszystko zależy od wewnętrznych pomysłów i kompetencji na wykorzystanie tego typu działań.  W mojej ocenie widza, działania E-TOTO z ambasadorami wyglądają najlepiej i marka mocno zyskuje na tym wizerunkowo.

Czy możemy spodziewać się drugiej części raportu za rok z większą liczbą operatorów? 

Na pewno chcemy wracać do tego raportu w przyszłości i porównywać zmiany na rynku. To czy w formie podobnego raportu jeszcze nie jest określone, ale na pewno będziemy wracać z zestawieniami i nowymi danymi w przyszłości.

Udostępnij
BB

BB