Branża gier rośnie z roku na rok
Skoro w Los Angeles rozpoczęły się tegoroczne targi elektronicznej rozgrywki E3 to warto zwrócić uwagę jak dynamicznie rozwija się branża gier. I tu nie chodzi tylko o e-sport, który według prognoz w 2018 roku powinien być wart już miliard dolarów amerykańskich.
Według raportu „Digital Games and Interactive Media” przygotowanego przez SuperData Research Holdings największym źródłem przychodów globalnie na tym rynku są gry mobilne. Stanowią one ponad 55 procent, co stanowi 59,2 mld dolarów.
Jak informuje Bakier.pl, konsumenci gier mobilnych przeznaczyli w 2017 roku na zakupy i mikropłatności o 14 miliardów dolarów więcej niż w poprzednich dwunastu miesiącach (aż 31% więcej niż w 2016 roku). Raczej nie dziwi dominacja spółek azjatyckich, które z tego tortu wykroiły aż 61 procent.
W dalszym ciągu nieźle ma się rynek gier na komputery osobiste, który stanowi niemal 31 procent globalnych przychodów branży. To przekłada się na 33 mld dolarów. Natomiast konsole wideo przyniosły 8,3 mld (8% udziału). Te platformy dużo lepiej mają się w Europie oraz Ameryce Północnej.
Szeroko rozumiane media interaktywne, na które składa się rozszerzona oraz wirtualna rzeczywistość, a także e-sport, to już 6,54 procenta globalnych przychodów na tym pojemnym rynku.
Zwraca uwagę zestawienie producentów gier przygotowane przez Newzoo. Na czele znalazł się chiński potentat Tencent, który zanotował przychód na poziomie 18,12 mld dolarów. Na drugim stopniu podium mamy Sony z przychodem 10,55 mld amerykańskiej waluty (pominięto przychody ze sprzedaży sprzętu do gier, uwzględniono usługi online i cyfrowe kopie gier – przyp.). Pierwszą trójkę zamyka… Apple z przychodem sięgającym 8,04 mld dolarów. To o tyle ciekawe, że taki wynik osiągnięto bez inwestowana w produkcję, a jedynie w dystrybucję.
źr. Bankier.pl / fot. Pawel Kadysz/Unsplash