Branża rozrywki w dobie pandemii
Pandemia COVID-19 i spowodowane nią obostrzenia sanitarne oraz częściowe ograniczenie gospodarki dały się silnie odczuć w branży rozrywkowej. Rynek gamblingowy w dużej mierze przeniósł się do internetu, jednak nie wszyscy jego uczestnicy mogli to zrobić. Części branży nie przetrwała kryzysu wywołanego koronawirusem, zaś dla niektórych okazał się trampoliną do sukcesu. O ile sektor retailowy oraz zakłady bukmacherskie odnotowały w ubiegłym roku ogromne straty, o tyle właściciele ekasyn czy producenci gier losowych online święcą teraz triumfy.
Pozytywne prognozy dla polskiego hazardu
Niezależna spółka badająca światowe rynki gier hazardowych H2 Gambling Capital (H2) w 2020 roku przedstawiła pozytywne prognozy dotyczące wielkości polskiego rynku. Prognoza zmniejszenia polskiego rynku hazardowego (-9,5%) wynosiła ponad dwukrotnie mniej od tej przestawionej łącznie dla UE (-19,6%).[1] Główny wpływ na relatywnie dobrą sytuację w Polsce ma rozwój nowych obszarów gier hazardowych, czyli ekasyn i salonów gier na automatach.
W zakresie ekasyn, wzrost dla Polski prognozowany jest na poziomie 96,7% wobec 9,2% łącznie dla UE. Zaś w sektorze gier na automatach wzrost dla Polski prognozowany jest na ponad 41,4%, wobec spadku o 28,7% w UE. Wzrost w naszym kraju należy wiązać z budową sieci salonów gier na automatach przez Totalizator Sportowy.
Bukmacherka liczy straty
Mimo pozytywnych prognoz, nie wszyscy odnotowali wzrosty w 2020 roku. Pandemia koronawirusa i związane z nią ograniczenia gospodarki były znacznym utrudnieniem dla części rynku gamblingowego w Polsce.
Odwołanie wielu sportowych wydarzeń, a także konieczność zamknięcia punktów stacjonarnych sprawiły, że ubiegły rok był dla bukmacherów dużym wyzwaniem. Jak wskazało Stowarzyszenie Pracodawców i Pracowników Firm Bukmacherskich, liczba zawieranych zakładów zmniejszyła się aż o 60%. Jak wynika z przedstawionych przez Ministerstwo Finansów statystyk, firmy bukmacherskie w II kwartale ubiegłego roku zasiliły budżet kwotą 138 mln, co oznacza 27% spadek w porównaniu do tego samego okresu w 2019 roku.
W związku z pandemią koronawirusa, ucierpiały również kasyna stacjonarne. Jak wynika
z raportu Ministerstwa Finansów, w drugim kwartale 2020 wpływy budżetowe z tytułu podatku z sektora kasyn tradycyjnych wyniosły 44,4 mln, podczas gdy w pierwszym kwartale było to 92,9 mln.
– Rynek gier losowych w Polsce od czasu wejścia w życie ustawy hazardowej jest dość trudnym i mało konkurencyjnym miejscem dla firm niezależnych. Szczególnie niełatwo było w ubiegłym roku, co jasno pokazują wyniki całej branży.
W dobie światowej pandemii i związanych z nią ograniczeń nakładanych przez rząd, coraz rzadziej decydujemy się na tradycyjne formy rozrywki, takie jak wieczorne wyjście ze znajomymi do kasyna czy salonu gier.
Jako spółka działająca w branży rozrywkowej, musimy dostosowywać się do realiów w jakich żyją nasi klienci. Odpowiedzią Promatic na zmiany, które zaszły w 2020 roku, była między innymi produkcja nowych gier i rozszerzenie działalności online. Kontynuowaliśmy również zapoczątkowaną przed kilkoma laty ekspansję zagraniczną – mówi Paweł Paliwoda, CEO Promatic Group.
Kasyna online idą za ciosem
Rok 2020 przyniósł nowe zagrożenie i zmusił ludzi do pozostania w domach, jednak jednym z nielicznych sektorów gospodarki, który zyskuje na obecnej sytuacji jest internet oraz wszystkie aktywności, które udostępnia. Podczas gdy bukmacherzy oraz operatorzy kasyn stacjonarnych liczą straty, zyski odnotowują właściciele kasyn internetowych oraz producenci gier online.
Akcja społeczna #zostańwdomu doskonale wpisała się w założenia zabawy w internetowych kasynach. Możliwość zdalnej rozgrywki stała się idealnym sposobem na bezpieczną i wygodną zabawę bez wychodzenia z domu. W Polsce, jak i w całej Unii Europejskiej w ostatnich miesiącach obserwowany jest wyraźny trend aktywizacji graczy online.
– Pandemia pokazała, które firmy są najlepiej zorganizowane i czyje portfolio produktów jest rozbudowane na tyle, by świadczyć swoje usługi w różnych warunkach. Na polskim rynku największą elastycznością wykazał się Totalizator Sportowy, który w ostatnich latach przeszedł rewolucję technologiczną i z firmy kojarzonej z typową siecią retail, stał się pełnoprawnym graczem e-commercowym. Z kolei bukmacherzy, którzy przed pandemią wprowadzili do swojego portfolio produkty niesportowe, np. gry wirtualne i symulowane gry karciane, mogli ograniczyć straty spowodowane wiosennym lockdownem i zamrożeniem sportu. Zaistniała sytuacja pokazała, które firmy potrafiły patrzeć na biznes w szerokiej perspektywie – mówi Maciej Akimow, redaktor naczelny portalu Interplay.
Polscy producenci, a możliwości wzrostu
Dzięki rozwojowi kasyn online oraz sieci automatów do gier w Polsce (sieć Totalizatora Sportowego) jak i na świecie, część firm z branży gamblingowej mogła zniwelować straty związane z globalną pandemią. Jedną z nich jest Promatic Group – największy polski producent automatów, gier losowych oraz rozwiązań systemowych w branży gamblingowej.
Spółka zakończyła rok 2020 na plusie, między innymi dzięki sukcesom sprzedażowym na arenie międzynarodowej (głównie w Afryce), jak również na rynku polskim dzięki produkcji gier brandowych z udziałem takich gwiazd jak Zenon Martyniuk czy Mariusz Pudzianowski. Promatic zainwestował również w grę historyczną o legendarnej Husarii, która cieszy się duża popularnością na trzech kontynentach. Podczas gali Polish Gaming Aces 2020 otrzymała ona tytuł produktu roku.
– Jako Promatic uznaliśmy, iż po dobrym 2019 roku, 2020 musi być rokiem adaptacji. Gracze przenoszą się do Internetu, dlatego nowym kierunkiem rozwoju spółki była konwersja naszych produkcji retailowych do dystrybucji online. Topowe gry brandowane, które już odniosły sukces na urządzeniach stacjonarnych, z pewnością staną się popularne również w wersji wirtualnej.
Przyjęta strategia okazała się trafiona, bo choć nie możemy stwierdzić, że rok 2020 był najlepszy w historii firmy, o tyle mimo licznych utrudnień, dalej działamy i planujemy kolejne ekspansje zagraniczne oraz dalszy rozwój naszych produktów – mówi Piotr Fedak, dyrektor zarządzający Promatic Group.
Promatic Group działa nie tylko w Polsce lecz na całym świecie. Firma zbudowała mocną pozycję na rynku nigeryjskim, gdzie posiada własną siedzibę w Lagos oraz autorskie salony gier w aż 15 stanach kraju. Promatic stworzył tam markę własną 9JACKPOT, która obecnie jest wiodącą na lokalnym rynku i konkuruje z lokalnymi loteriami. Spółka dynamicznie rozwija się także u naszych sąsiadów – Słowacji i Białorusi, gdzie poza przystosowanymi do danego regionu produktami takimi jak: automaty, kolekcje gier, platformy gier online oraz rozwiązania systemowe, Promatic oferuje swoim partnerom wsparcie biznesowe i sprzedażowe.
Udział w globalnych targach ICE 2020 w Londynie czy w Forum Ekonomicznym w Karpaczu dało firmie szansę ekspansji na nowe rynki. Kolejnym kierunkiem rozwoju firmy jest Rumunia. Dzięki nawiązaniu współpracy z największym operatorem w tym kraju, z początkiem tego roku będzie można znaleźć tam, aż 500 automatów Promatic Group. Obserwując sukces gry dedykowanej na polski rynek z udziałem Zenona Martyniuka, spółka stworzyła podobny produkt na rynek rumuński.