Bukmacherzy zwiększają bezpieczeństwo danych klientów
BetVictor wprowadza dodatkową warstwę uwierzytelniania bezpieczeństwa do wszystkich kont klientów. To reakcja na serię głośnych naruszeń danych na rynku bukmacherskim.
Firma wprowadziła dwustopniowe uwierzytelnianie dla wszystkich nowych i istniejących kont klientów, co oznacza, że dostęp do kont nie będzie możliwy, nawet jeśli naruszone zostały hasła. Za pośrednictwem SMS-ów klienci, którzy się zgłoszą, otrzymają unikalny kod na urządzenia mobilne, aby uwierzytelnić swoją rejestrację.
BetVictor ogłosił, że opracowane w firmie wieloczynnikowe uwierzytelnianie chroni przed włamaniem na konto i "znacząco zmniejsza ryzyko", że klient stanie się ofiarą oszustwa lub kradzieży tożsamości.
Firma, która ma klientów w ponad 150 krajach, wymieniła szereg dobrze nagłośnionych cyberataków jako główny powód, dla którego zdecydował się podnieść poziom bezpieczeństwa. Uznano, że warto wdrożyć dodatkową tarczę, ponieważ zgodnie z danymi Verizon Data Breach Investigation około 81% przypadków naruszenia danych związanych z hakerstwem wynika ze słabych lub skradzionych haseł.
– Internetowa przestępczość i oszustwa internetowe stają się coraz częstsze, a firmy obecne w sieci są celami. Dlatego tak ważne jest, aby nasza firma posiadała skuteczne systemy w celu zmniejszenia ryzyka naruszenia bezpieczeństwa. Duża liczba cyberataków jest związana z hasłami i integruje wieloskładnikowe uwierzytelnianie na naszych platformach, co dowodzi, że nieustannie staramy się chronić dane naszych klientów. Będziemy kontynuować rozwijanie tej usługi w ramach naszego zaangażowania na rzecz naszych klientów – powiedział Jonathan De La Rosa, dyrektor ds. technologii w BetVictor.
Działanie nastąpiło trzy miesiące po tym, jak firma została oskarżona o pozostawienie listy haseł dla swoich wewnętrznych systemów na swojej stronie internetowej. Wykazało to dochodzenie przeprowadzone przez eksperta ds. bezpieczeństwa danych, Chrisa Hogbena. Firma stwierdziła, że problem dotyczył dotychczasowych danych dostawców i wkrótce rozwiązała problem, nie mając wpływu na wrażliwe dane klientów.
– W BetVictor przykładamy najwyższą wagę do bezpieczeństwa i prywatności, zamknęliśmy dostęp do tej sekcji i współpracowaliśmy z naszymi partnerami, aby upewnić się, że nic podobnego nie może się powtórzyć – czytamy w oświadczeniu firmy.
Potencjalny wpływ naruszeń bezpieczeństwa na firmy zajmujące się grami online został zarysowany na początku tego roku przez dyrektora generalnego ZoneFox Jamiego Gravesa. – Ustawodawstwo takie jak europejskie RODO, może oznaczać wysokie kary dla organizacji, które tracą dane osobowe lub po prostu nie zapewniają właściwej ochrony. Odsprzedawanie danych dla zysku, wykorzystanie kradzieży tożsamości dla żądaniu okupu, czy w ramach zemsty są częstymi motywami – powiedział Graves w wywiadzie dla iGamingBusiness.com