Bułgaria liberalizuje rynek on-line
Bułgaria. Dochodowy podatek na poziomie 10% i swobodny dostęp do hazardu on-line. Brzmi prawie jak reklama raju podatkowego, a chodzi tylko o Bułgarię.
Bułgaria. Dochodowy podatek na poziomie 10% i swobodny dostęp do hazardu on-line. Brzmi prawie jak reklama raju podatkowego, a chodzi tylko o Bułgarię.
Bułgaria została uznana niedawno za kraj, który poczynił jedne z największych reform podatkowych w ostatnich latach. Opróćz wprowadzenia podatku liniowego na poziomie 10%, bułgarskie Ministerstwo Finansów przymierza się teraz do wprowadzenia reformy opodatkowania hazardu w internecie – jak podaje dziennik Trud.
Bułgarski rząd zauważył, że setki milionów euro przeciekają mu przez ręce, przez nieopodatkowany sektor hazardu on-line. Postanowił więc, przystąpić do konkretnych działań. Choć nie sę znane jeszcze wysokości podatku, a wiadomo, że ten musi być konkurencyjny w stosunku do podatkowych rajów, Ministerstwo chce zezwolić na rozszerzenie działalności dla istniejących juuż totalizatorów. W razie gdyby, te nie były przygotowane, możliwe będzie nawiązania spółki z prywatnymi operatorami.
Jeśłi proponowane zmiany wejdą w życie i zostaną przeprowadzone z głową to jest szansa, że zaczną nas zalewać bułgarskie strony z hazardem.
Bułgarski rząd sprytnie wymyślił, że oprócz utraconych podatków, które nie są w tej chwili w żaden sposób egzekwowane do budżetu wpłyną kolejne pieniądze jeśli rodzime firmy rozszerzą swoją działalnośc za granicę.
Eksperci oceniają, że zmiany będą miały korzystny wpływ na interesy państwowych spółek, które czerpią już korzyści m. in. z niższych podatków względem prywatnych przedsiębiorstw.
