14.01.2008 00:00

Chrysler jako jaskinia hazardu

USA. Takie auto mogło powstać tylko w USA, a jego prezentacja nie mogła się odbyć nigdzie indziej, jak na szalonych targach tuningowych SEMA w Las Vegas. Zresztą miasta gdzie odbywają się targi SEMA Chrysler nie wybrał przypadkowo.

 

 

 

 

 

 

 

Takie auto mogło powstać tylko w USA, a jego prezentacja nie mogła się odbyć nigdzie indziej, jak na szalonych targach tuningowych SEMA w Las Vegas. Zresztą miasta gdzie odbywają się targi SEMA Chrysler nie wybrał przypadkowo.

Sztuczne Megalopolis powstałe w środku jałowej pustyni w Nevadzie, gdzie miliony neonów czerpią gigawaty energii i gdzie zwabieni łatwym zyskiem turyści z całego świata wpadają w szpony hazardu jest wręcz idealnym miejscem dla tego wyjątkowego Chryslera.

Wersja Black Jack została zainspirowana wyglądem hotelu Luxor w Las Vegas. Hotel w kształcie egipskiej piramidy, to jedna z najbardziej okazałych budowli miasta, a wielkie kasyno mieszczące się w jego podziemiach należy do najlepszych w Vegas. Minivan Chryslera sprzedawany w Europie pod nazwą Voyager otrzymał wspaniałe, 20-calowe aluminiowe obręcze kół szczelnie wypełniające nadkola, specjalny czarny perłowy lakier Amber Pearl i hamulce przejęte wprost od modelu 300C SRT 8.

czytaj cały artykuł i zobacz więcej zdjęć

Udostępnij
www.amerykany.v10.pl

www.amerykany.v10.pl