Cukierkowy pusher
Przyzwyczailiśmy się już do tego, że pusher spycha nam monety, ewentualnie żetony. Japoński konstruktor Hironobu Morikawa pracujący dla firmy Namco/Bandai wymyślił sobie, że pusher może spychać cukierki.
Przyzwyczailiśmy się już do tego, że pusher spycha nam monety, ewentualnie żetony. Japoński konstruktor Hironobu Morikawa pracujący dla firmy Namco/Bandai wymyślił sobie, że pusher może spychać cukierki. Cukierkowy pusher nazywa się Sweet Land Premia i z powodzeniem radzi sobie w Japonii. Sweet Land Premia może z powodzeniem działać jako automat sprzedający i być może jest to jakiś pomysł na kulawy, polski, pusherowy rynek. Na okrągłym, obrotowy, blacie rozsypane są cukierki, po wrzuceniu monety gracz za pomocą przycisku uruchamia ramię z szufelką i stara się nabrać na nie jak najwięcej cukierków i przerzucić je na szufladę. Dalej jest już podobnie jak w typowych monetowych pusherach. Cukierki popychając jeden drugiego spadają do otworu wylotowego. Żeby jeszcze bardziej uatrakcyjnić grę wymyślono dodatkowe poziomy z bardziej atrakcyjnymi nagrodami. Na tacach z cukierkami znajdują sie także plastikowe obciążniki połączone linką z nagrodami znajdującymi się na wyższych półkach pushera. Napierany przez cukierki obciążnik spada i pociąga za sobą czekoladę, batona itp. Pusher wykonany jest na planie koła i ma stanowiska dla czwórki graczy, którzy moga bawić się jednocześnie. Wymiary tej ciekawej konstrukcji to: 1380×1700 (średnicaxwyskość).
Na zdjęciu: Dyrektor Produktu Namco/Bandai Europe John Brennan prezentuje cukierkowego pushera