Czas jest dla nas najdroższy
A-Games z Krakowa systematycznie od lat umacnia swoją pozycję na rynku dystrybucyjnym w branży AoNW
Z Andrasem Olahem, Węgrem z sercem bijącym w Polsce rozmawia Piotr Wiecha.
– Andras, proszę się przedstawić, powiedzieć kilka słów o historii firmy i swojej własnej, co sprowadziło cię do Polski?
– Pochodzę z łatwego do wymówienia dla Polaków węgierskiego miasta Hajduszoboszlo.
Do Polski przyjechałem w 1996 r. z dwoma automatami – Alladynem i amerykańskim pusherem. Na tamte czasy były to jedyne automaty, na których eksploatację mieliśmy zezwolenie od Ministra Finansów. Na początku szukałem miejsca, gdzie jak najtaniej mogliśmy produkować automaty i tak wylądowałem w Biłgoraju, gdzie szybko skompletowaliśmy personel.
Miałem szczęście w tamtym czasie współpracować ze śp. Staszkiem Legierskim w jego „konglomeracie” firm.
Z czasem, kiedy nasza współpraca coraz bardziej się zacieśniała, naturalną koleją rzeczy była przeprowadzka do Katowic, gdzie Staszek miał siedzibę główną.
Jak wiele firm w tamtym okresie my również zajmowaliśmy się automatami rozrywkowymi typu bilard czy dart. Od 1998 r. zacząłem budowę własnej sieci operatorskiej, którą rozwijam do dziś. W 2000 r. przeniosłem się do Krakowa przy współpracy z Katarzyną Kiesiewicz obecnie Olah rozpoczęliśmy działalność pod własnym szyldem.
Tak powstała firma A-Games Sp. z o.o. z siedzibą na ul. Balickiej 100 w Krakowie.
Piotr Wiecha
Więcej Automaty
Drugie kasyno online coraz bliżej? Po słowach ministra pojawiają się kolejne potwierdzenia
Minister Aktywów Państwowych Wojciech Bałczun oficjalnie przyznał, że Totalizator Sportowy rozważa uruchomienie nowych kasyn internetowych pod innymi markami. To pierwsze potwierdzenie na tak wysokim szczeblu, że Total Casino nie musi pozostać jedyną państwową marką w segmencie legalnego hazardu online.