16.01.2009 00:00

Czy kryzys IMA się ima, czy nie ima?

Niestety wszystko wskazuje na to, że się ima.

Udostępnij

Niestety wszystko wskazuje na to, że się IMA.
Mimo tego, że organizator niemieckiej wystawy automatów przy każdej okazji, oraz w dostarczanej dziennikarzom branżowym informacji prasowej, podkreślał 10% wzrost powierzchni, liczby wystawców i gości, my nie odniesliśmy takiego wrażenia.
Po pierwsze, od razu dało się zauważyć brak stoisk polskich firm. W zeszłym roku było ich kilka, w tym roku swoje stoisko mieliśmy w Duesseldorfie tylko my – Interplay. Jeśli ktoś twierdzi, że jest inaczej – kłamie.
Po drugie, Gauselmann nie prezentował swojej obszernej kolekcji zabytkowych automatów, jak miało to miejsce w zeszłym roku.
Po trzecie wreszcie, dało się obiektywnie odczuć mniejszą liczbę odwiedzających, co potwierdzali również spotykani przez nas niemieccy i polscy operatorzy.
Po przemówieniach i tradycyjnym przecięciu wstęgi, w którym uczestniczył jak zwykle Paul Gauselmann, a towarzyszyli mu tym razem eurodeputowany Elmar Brok oraz Uwe Christiansen, wystawę uroczyście otwarto 13 stycznia, a 199 firm rozpoczęło walkę o niemieckiego klienta trwającą aż cztery dni.
Walka to coraz trudniejsza, bo kupcy coraz bardziej wybrzydzają i zmieniają swoje przyzwyczajenia. Na rynku przewodzą hazardowe multigamery z coraz liczniejszą zawartością gier, a automaty typowo zręcznościowe praktycznie z niego znikły. Tort podzieliły między siebie firmy Gauselmanna i Grafa udostępniające operatorom automaty w leasingu, a o pozostały, mały jego kawałek toczy boje kilka dosłownie spółek.
Jeśli chcecie wiedzieć o czym rozmawiał szef Novomatica z szefem Webaka, dlaczego Weissengruber był ciągle zajęty, kto i dlaczego rozdawał gościom wystawy rakiety, co robili na wystawie przedstawiciele firmy Vegas, czy Synot ma wyłączność w Polsce na sprzedaż gier Merkura, kto obchodził na wystawie 60-te urodziny oraz dlaczego Niemcy rezygnują powoli z przyzwyczajeń do dziwnych naściennych automatów hazardowych, czytajcie kolejne relacje z IMA na naszej stronie i pełny raport w lutowym wydaniu naszego magazynu.

Na zdjęciu: Paul Gauselmann, Elmar Brok i Uwe Christiansen przy uroczystym przecięciu wstęgi na IMA 2009.

Udostępnij
W.B.

W.B.