Delegalizacja automatów
Rewolucja w świecie gier hazardowych! Rząd chce delegalizacji tzw. jednorękich bandytów. I zakaże hazardu w internecie. Branżę hazardową czeka też wielka podwyżka podatków.
Rewolucja w świecie gier hazardowych! Rząd chce delegalizacji tzw. jednorękich bandytów. I zakaże hazardu w internecie. Branżę hazardową czeka też wielka podwyżka podatków.
— Naszym celem jest znaczne ograniczenie hazardu, który grozi uzależnieniem, ale który jest też przesiąknięty światem przestępczym — tłumaczył rewolucyjne zmiany Donald Tusk. — Przyjęliśmy dwa założenia: by chronić najmłodszych i osoby uzależnione od hazardu oraz by wysoko opodatkować hazard oraz stworzyć przepisy, które będą ostro egzekwowane. — Proponujemy zdelegalizować istotną część branży hazardowej w Polsce — czyli automaty niskich wygranych poza kasynami.
Tzw. jednoręcy bandyci to wielki problem w polskich miastach. Małe budki powstają jak grzyby po deszczu. Teraz płacą 180 euro od automatu. Po podwyżce podatków takie automaty będą mogły stać tylko w kasynach, a podatek wzrośnie do 480 euro.
— Nowe zezwolenia nie będą wydawane, a stare będą wygasać. Chcemy, by za pięć lat taki hazard zniknął z polskich ulic — mowił Tusk. Tusk zapowiedział też, że nie dopuści do wprowadzenia w Polsce tzw. videoloterii.
