Duński rynek hazardowy rośnie dzięki zakładom wzajemnym
Rynek gier hazardowych w Danii odnotował wzrost o 11,5 procenta w przychodach brutto z gier w drugim kwartale tego roku.
Jak informuje Spillemyndigheden, na powyższy wzrost wpływ miały tegoroczne Mistrzostwa Świata FIFA i otwarcie zakładów na wyścigi konne dla wszystkich licencjonowanych operatorów.
Przychody za okres trzech miesięcy zakończony 31 sierpnia wyniosły 1.63 miliarda koron duńskich, a z samych zakładów sportowych wyniósł 648,1 milionów, co stanowi wzrost o 24,1 procent rok do roku. Stawki zakładów bukmacherskich wzrosły o 6,2 procent w stosunku do ubiegłego roku osiągając 6 miliardów koron. Co ciekawe, aż 48,7 procent całości przychodów pochodzi z platform mobilnych, a następnie 33,6 procenta wypracowali bukmacherzy naziemni, a końcowe 17,6 procenta pochodzi z zakładów zawartych z komputerów stacjonarnych.
Automaty do gier stanowiły 61,6 procenta łącznych przychodów kasyn w drugim kwartale tego roku, natomiast na kolejnych miejscach znalazła się ruletka dla jednego gracza (z udziałem 15,7 procent) oraz blackjack, który wygenerował 11,7 procent przychodów. Duński rynek automatów do gier nie był w stanie dorównać wynikom zakładów sportowych i kasyn online, zgłaszając spadek o 0,9 procenta do kwoty 333,8 miliona koron. Przeważająca część (272,8 miliona ) pochodziła z automatów umieszczonych w salonach gier. Kasyna stacjonarne wygenerowały w tym czasie przychód w wysokości 91,5 miliarda koron, co stanowi spadek o 4% w stosunku do zeszłego roku.