05.02.2024 07:10

Dyrektor marketingu TOTALbet: mamy w rękawie asa, który namiesza na rynku [WYWIAD]

Branża bukmacherska w Polsce dynamicznie się zmienia, ale już trzeci rok z rzędu podczas gali Nagród Bukmacherskich statuetka za najlepsze kursy trafiła do tego samego operatora. - Podchodzimy do kursów bardzo poważnie. W kilku działach poświęcamy na to wiele czasu i energii - zapewnia nas dyrektor ds. marketingu TOTALbet, Przemysław Alberski.

Udostępnij
Przemysław Alberski, dyrektor marketingu w Totalbet

Tomasz Dębek, Interplay.pl: Z gali portalu Legalnibukmacherzy.pl TOTALbet ponownie wrócił z nagrodą za najlepsze kursy. Spodziewaliście się, że w tej kategorii znów pokonacie rywali?
Przemysław Alberski, dyrektor ds. marketingu TOTALbet: – Wydaje mi się, że tak, ponieważ podchodzimy do kursów bardzo poważnie. Poświęcamy naprawdę sporo czasu i energii w kilku działach, żeby nasza oferta kursowa była bardzo konkurencyjna. Mocno się do tego przykładamy, dlatego nie ukrywam, że to wyróżnienie nie jest dla nas zaskoczeniem. Ale oczywiście bardzo cieszy.

Kursami bijecie konkurencję, a w jakich aspektach macie jeszcze największe rezerwy?
– Jest wiele rzeczy, nad którymi musimy pracować i dążyć do tego, żeby je poprawić. Na przykład nie mamy aplikacji mobilnej z prawdziwego zdarzenia. Pracujemy nad tym, żeby pojawiła się na Androida i iOS.

Jaki był dla TOTALbet 2023 rok?
– W zasadzie powtórzyliśmy poprzedni rok na każdym wskaźniku. Chcielibyśmy oczywiście, żeby było trochę lepiej, ale tak jak cała branża, mieliśmy fatalny wrzesień i październik. Dało nam to trochę w kość. Można powiedzieć, że to był rok przejściowy i poświęciliśmy go na budowanie mocniejszych fundamentów pod 2024. Plany są dosyć duże.

O których z tych planów może pan co nieco opowiedzieć?
– Wspomniałem już o tym, że budujemy aplikację z prawdziwego zdarzenia, której nam brakuje. Po wynikach czołówki raportującej wyniki, czyli np. Superbet i STS, widzimy, że 70-80 proc. ich graczy korzysta z aplikacji. Wiemy więc, że musimy nad tym popracować i to robimy. Planujemy też na pewno dość duże wydarzenia związane z „freak fightami” i z MMA. Nasza obecność na tym polu nie była do tej pory zbyt mocno zaznaczona, więc będziemy nad tym pracowali. Mogę też zdradzić, że mamy jeszcze dużego asa w rękawie, który prawdopodobnie namiesza trochę na rynku. A jeżeli nie namiesza, to na pewno otworzy niektórym oczy.

Jest element, którym chcecie wyróżnić się na tle konkurencji?
– Niebawem na pewno dopracujemy i zmienimy ofertę powitalną. Będzie ona bardzo mocna. Nie powiem, że innowacyjna, ale bardzo mocno konkurencyjna. To będzie dosyć duża zmiana. Planujemy też różnego typu produkty dla klientów przy okazji piłkarskich mistrzostw Europy. Moim zdaniem będą pozytywnie odbierane przez polskich użytkowników. Mamy też grę bez podatku. Zlikwidowaliśmy ją tylko w pewnej części na gry live. Promocja nadal obowiązuje na kupony AKO z minimum trzema wydarzeniami o kursach powyżej 1,3. Nie wiem, czy to zmienimy. Wydaje mi się, że dla osób, które chcą racjonalnie grać powyżej AKO 3, oferta TOTALbet jest najlepsza w całej branży. Jeżeli ktoś jest niezły z matematyki, to na pewno sobie policzy, że u nas potencjalne wygrane są największe.

Udostępnij
redakcja

redakcja