Dziś ma ruszyć proces za aquapark
PRZEGLĄD PRASY. Sprawa trzynastu samorządowców, którym prokuratura zarzuca niedopełnienie obowiązków służbowych i narażenie na szkodę interesu publicznego przy planowaniu budowy parku wodnego ma się zacząć przed olsztyńskim sądem.
Sprawa trzynastu samorządowców, którym prokuratura zarzuca niedopełnienie obowiązków służbowych i narażenie na szkodę interesu publicznego przy planowaniu budowy parku wodnego ma się zacząć przed olsztyńskim sądem.
Sędziowie próbowali ruszyć z procesem już dwukrotnie. Po raz pierwszy sprawa spadła z wokandy, gdy jeden z oskarżonych wyjechał służbowo do Brukseli, drugim razem urzędniczka ratusza przyniosła zwolnienie lekarskie. W piątek po południu w sekretariacie II wydziału karnego, w którym będzie się toczył proces, poinformowano nas, że „nic nie wskazuje na to, żeby w poniedziałek sprawa nie ruszyła”.
Proces wiąże się z pomysłem władz Olsztyna sprzed dwóch kadencji, by między Nagórkami a Jarotami powstał park wodny. W 2001 roku miasto zawiązało z prywatną firmą spółkę Aquarena, która miała wybudować baseny. Samorząd wniósł do niej wart 2 mln zł grunt, współudziałowiec miał dać projekt i wystarać się o kredyt na budowę parku. Po niespełna dwóch latach Aquarena upadła, zostawiając po sobie 200 tys. zł długu.