09.02.2007 00:00

Eas 2007 – Największe w historii

Euro Attractions Show to najważniejsza dla branży lunaparkowej wystawa w Europie. Targi z roku na rok rosną, przyciągając również coraz większą liczbę osób także z Polski. W tym roku wyjazd wiązał się z odwiedzeniem Sewilli.

Udostępnij

 

 

 

 

 

 

 

 

Euro Attractions Show to najważniejsza dla branży lunaparkowej wystawa w Europie. Targi z roku na rok rosną, przyciągając również coraz większą liczbę osób także z Polski. W tym roku wyjazd wiązał się z odwiedzeniem Sewilli w Hiszapnii, co napewno odstraszyło niektórych polskich karuzelników, którzy w zeszłym roku zdecydowali się odwiedzić Wiedeń, dokąd dotarcie to przysłowiowy “rzut beretem”.

 

 

Tegoroczne EAS były rekordowe pod względem powierzchni wystawienniczej, liczby wystawców i osób odwiedzających targi.
Na powierzchni 8,042 metrów kwadratowych Fibes Centre w Sewilli, wystawiały się 272 firmy. Targi odwiedziło ponad 7.200 osób, czyli prawie dwa razy tyle co w roku ubiegłym.
Wystawa trwała od 30 stycznia do 1 lutego, rozpoczynając się zaledwie kilka dni po londyńskim ATEI.

 

 

Taka bliskość terminów odstraszyła być może część polskich firm, które na EAS reprezentowane były przez Admar ze Świętochłowic, EuroJumper z Kiełczowa i VIV z Garnka. Oto co powiedziała nam Marta Maluska z firmy VIV: “Na tegorocznych targach Euro Attraction Show 2007 jak co roku zaprezentowalismy kilka urządzeń. Na stoisku wystawiliśmy produkty, które od dawna cieszą się ogromnym zainteresowaniem:

– Mechaniczny byk Rodeo z dymem i świecącymi oczami,
– Karuzelę łańcuchową z pneumatycznym dachem oraz
– super nowość: Koparkę dla dzieci.

Nie tylko prezentowany sprzęt, ale przede wszystkim silna marka firmy sprawiły, że  stoisko tłumnie odwiedzili zarówno stali jak i nowi klenci. Targi uważamy za bardzo udane”.

Więcej w Interplay 01/2007

Udostępnij
P.W.

P.W.