04.07.2007 00:00

Eduardo Antoja dla Interplaya

Warszawa. Po konferencji prasowej 20 czerwca w BCC, mieliśmy niepowtarzalną okazję porozmawiać z prezesem Euromatu – Eduardo Antoją , który po raz pierwszy gościł z oficjalną wizytą w Polsce.<br />

Udostępnij

 

 

 

 

 

 

 

 

Po konferencji prasowej 20 czerwca w BCC, mieliśmy niepowtarzalną okazję porozmawiać z prezesem Euromatu – Eduardo Antoją , który po raz pierwszy gościł z oficjalną wizytą w Polsce.
Poprosiliśmy Eduardo Antoję, aby pokrótce przedstawił stanowisko Euromatu w sprawie polskiej nowelizacji, a także powiedział nam o różnicy między hazardem a rozrywką oraz o odpowiedzialnym graniu.

Obserwując branżę gier w Polsce, a także opierając się na oficjalnych statystykach uważam, że w Polsce liczba salonów gier i kasyn jest wystarczająca. Niestety ciągle za mało jest automatów, szczególnie tych w pubach i kawiarniach. Jeśli porównamy to z liczbą maszyn np.: w Hiszpanii skąd pochodzę lub z automatami w salonach i kasynach w waszym kraju to automatów rozrywkowych jest naprawdę mało. Dostrzegam tu ogrmony niewykorzystany potencjał.

Istnieje ogromna różnica pomiędzy graczem, a hazardzistą. Branża, którą reprezentuje dostarcza ludziom rozrywki. Różnica polega na tym, że na naszych automatach można wygrać lub stracić drobne sumy pieniędzy, za to sama wygrana występuje bardzo często. Gracz wielokrotnie może poczuć się zwycięzcą, pokonując maszynę.

Cały wywiad w numerze 04/2007 Interplay (Sierpień)

Udostępnij
Rozmawiał P.W.

Rozmawiał P.W.