ENADA Primavera 2017 – raport
Tegoroczna ENADA Primavera zajęła podobnie jak ubiegłoroczna tylko cztery hale centrum wystawienniczego Rimini Fiera. Jednak to, co odróżniło ją od poprzedniej to nie zmniejszona powierzchnia wystawiennicza, a bunt włoskich producentów i dystrybutorów automatów zręcznościowych, którzy mając już dość wysokich stawek za metr kwadratowy zorganizowali własne targi FEE nieopodal w Riccione.
Firmy sektora hazardowego obracające nieporównanie większą gotówką niż inne spółki branży rozrywkowej traktują targi ENADA Primavera bardziej jak swoiste targowisko próżności, niż jak typową wystawę, na której prezentuje się swoje nowe produkty potencjalnym nabywcom.
Hazard płacił coraz wyższe stawki za powierzchnię targową i budował coraz większe stoiska.
Operatorów urządzeń typowo rozrywkowych nie było na to stać i przy braku elastyczności ze strony organizatorów musiało się to skończyć rozłamem.
Podobnie jak w kilku latach ubiegłych, 29-te z kolei włoskie targi automatów zawłaszczone zostały przez hazard. Automaty hazardowe, bukmacherzy i firmy z tego obszaru zdominowały trzy z czterech hal targowych.
Znamy ten syndrom z Polski, z czasów, gdy dominowały automaty o niskich wygranych. Mało kto chciał się bawić w operowanie przynoszącymi o wiele mniejsze zyski automatami zręcznościowymi.
W jednej z hal wystawowych zarezerwował sobie miejsce polski Kalkomat, a w innej prezentowała swoje produkty spółka NanoVo z Gliwic.
Dodatkowo warto wspomnieć, że najnowsza koparka Rittera prezentowana była na stoisku włoskiej spółki Special Game. Tradycyjnie też Dalla Pria postawiła na swoim stoisku Boxery Kriss Sportu.
Włoska Ustawa Hazardowa podzieliła jakiś czas temu rynek warty 80 mld euro, toteż firmy z sektora hazardu zamiast na pokaz innowacji postawiły raczej na prezentację możliwości dopieszczenia klienta. Stoiska często zamieniały się w mini knajpy z przysmakami włoskiej kuchni, przyozdobione stojącymi tu i ówdzie automatami.
Kilka lat temu, gdy rozdzielano koncesje widać było jakiś ruch w hazardowym interesie, teraz na placu boju zostali Austriacy z Novomatica i Niemcy z Gauselmann Group oraz kilka rodzimych włoskich firm.
Największe stoiska postawiły na targach spółki zajmujące się bukmacherką, loteriami i videoloteriami jak np. Lottomatica. Zastanawia natomiast fakt, że znacznie mniej firm w tym roku oferowało różnego asortymentu części zamienne do gier. Praktycznie na swoim stanowisku zostało jedynie CMS. Nie zawiodły spółki oferujące dedykowane wyposażenie automatów: Eddiere, Comestero, czy Alberici.
Jeśli chodzi o automaty zręcznościowe to można powiedzieć, że na tegorocznej ENADZIE znalazły się firmy, które zarezerwowały sobie miejsca znacznie wcześniej zanim jeszcze powstała inicjatywa targów FEE w Riccione. Ponieważ współorganizatorem wystawy było włoskie stowarzyszenie operatorów SAPAR, nie dziwiła obecność spółki Dalla Pria należącej do byłego szefa tej organizacji. Ewidentnie przestrzelili Anglicy z Heighway Pinball, bo z pewnością zdecydowanie lepszy odbiór dla swoich flipperów znaleźliby na konkurencyjnym FEE.
Z podanych wcześniej powodów oferta firm prezentujących w Rimini Fiera maszynki zręcznościowe była w tym roku lichutka. Niemniej jednak warto wymienić chociaż kilka ciekawych (…)
Czytaj więcej w papierowym wydaniu Interplaya.