Euro Amusement Show 2008 cz. 2
30 września – 2 października w Monachium odbyły się targi szeroko pojętej branży parków rozrywki, a w tym karuzel, urządzeń rozrywkowych, parków i centrów tematycznych
Wystawa organizowana przez amerykańską organizację IAAPA, we współpracy z europejskim zrzeszeniem karuzelników EAASI, odbyła się w tym roku już po raz drugi.
W styczniu w Nicei, termin wystawy pokrył się z londyńskimi targami ATEI.
Konfrontacja, która zapewne żadnemu z organizatorów nie wyszła na dobre, zaowocowała w efekcie EAS nr.2 w Monachium.
W każdym razie termin jesienny jest zdecydowanie bardziej trafiony, a sądząc po zapowiedzi kolejnej edycji, można go już wpisywać do swojego kalendarza.
Formułą targów jest taka, że lokalizacja co roku jest inna i tak 30 września-2 października 2009 spotkamy się w Amsterdamie.
Jeżdżąc więc za wystawą co roku można połączyć przyjemne z pożytecznym i odwiedzić inne europejskie miasto.
Na Monachijskiej edycji EAS wystawiało się ponad 250 firm sprzedających swoje towary i usługi.
Zajęły one ponad 7 000 m2 w dwóch halach monachijskiego centrum wystawienniczego – jednej wypełnionej po brzegi, drugiej w około 30%.
Tradycyjnie już podczas EAS, część ekspozycji była prezentowana na zewnątrz, przed wejściem głównym.
Oprócz, całej gamy dmuchańców, stał tam wielki młyn z zamykanymi gondolami.
Wśród międzynarodowego towarzystwa licznie reprezentowanego przez amerykanów, pojawiło się 5 polskich firm, ale o tym w dalszej części tekstu.
Ponad 30 wystawców pojawiło się z Włoch, w tym prawie wszyscy najwięksi producenci.
Tak duża ilość włoskich firm została wsparta, przez Włoski Instytut Handlu, zapewniając transport i nocleg zaprosił ponad 50 przedsiębiorców z całego świata, w tym przedstawicieli dwóch parków z Polski – Rabkolandu I Lunaparku Łódzkiego.
Ciekawa inicjatywa, zachęcamy Polskie instytucje do podobnych działań.
Targi odbywające się wewnątrz hali zapewniają niedostateczną ilość miejsca, aby zaprezentować w nich tzw. Major Rides, czyli duże karuzele.