27.10.2021 10:08

Falstart nowego otwarcia rynku w Holandii. Regulator przeprasza za opóźnienia

Rene Jansen, prezes holenderskiego regulatora hazardu de Kansspelautoriteit (KSA), odniósł się do wielu zarzutów. Jednymi z nich są opóźnienia startu rynku regulowalnego w Holandii, a także krytyka dotycząca przyznawania licencji.

Falstart nowego otwarcia rynku w Holandii. Regulator przeprasza za opóźnienia

Problemy z platformą Cruks

W swoim oświadczeniu Jansen wyjaśnił, że platforma samowykluczenia Centraal Register Uitsluiting Kansspelen (Cruks), która miała zostać uruchomiona wraz ze startem rynku, nie działała w ostatnim czasie z powodu usterek. W rezultacie operatorzy nie mogli nadawać na żywo aż do następnego dnia, a Cruks był niedostępny do 4 października.

Bardzo mi przykro, że tak się potoczyło i oczywiście zdaję sobie sprawę z mojej odpowiedzialności administracyjnej za te problemy w tak wczesnej fazie startu rynku. Oczywiście zrobiliśmy jednak wszystko, aby jak najszybciej rozwiązać problemy – oświadczył Jansen.

Problemy operatorów

Rene Jansen stwierdził również, że problemy mieli operatorzy: – Otrzymywaliśmy skargi od graczy, że obsługa klienta u kilku dostawców nie działała. Co więcej niektóre depozyty nie kończyły się sukcesem. Jako organ nadzorczy trzymamy rękę na pulsie, aby umożliwić posiadaczom licencji wprowadzenie korekt w razie potrzeby. 

Brak konkurencji?

Jansen odniósł się również do krytyki, że decyzja o wydaniu 10 licencji oznacza, że ​​rynek jest ograniczony, i powiedział, że dalsza ekspansja rynkowa jest w drodze: – Pierwsi licencjonowani dostawcy mają szeroką ofertę i reprezentowane są wszystkie typy gier, ale niebawem dojdą do nich kolejni. 

Dobrze, jeśli rynek się rozwija, ponieważ wówczas korzysta na tym gracz. Dzięki temu Holendrzy, którzy chcą grać, zrobią to u klasowego operatora, który posiada odpowiednią licencję. Gracz w Holandii będą mieli dostęp do świetnej oferty, a co najważniejsze będą chronieni – dodał Jansen.

Reklama hazardu

Na temat reklamy hazardowej Jansen mówił o zachowaniu równowagi: – Z jednej strony nie chcesz, aby ludzie mieli kontakt z ryzykowną usługą, ale z drugiej strony po to regulujemy hazard, by był on bezpieczny i dostępny dla ludzi. 

Prezes holenderskiego regulatora dodał przy tym, że znaczna liczba holenderskich graczy uprawia hazard nielegalnie, a reklama jest sposobem na to by gracze ci odeszli od szarej strefy. Jedynie dzięki niej gracze którzy zbłądzili, będą w stanie zobaczyć, że legalna firma da im więcej możliwości i bezpieczeństwo.

Udostępnij
Bartosz Burzyński

Bartosz Burzyński