23.08.2019 13:19

Firmy bukmacherskie dostały pisma od klubów piłkarskich

W ostatnim czasie kilka firm bukmacherskich dostało od klubów piłkarskich listy z wezwaniem do zapłaty za wykorzystanie wizerunku klubu i piłkarzy. Kwoty jakich domagają się kluby nie są małe, ale większość bukmacherów nie bierze tych roszczeń całkiem poważnie. Według naszych informacji, które zebraliśmy z rynku, listy od klubów piłkarskich dostało minimum trzech bukmacherów. Kluby domagają […]

Udostępnij
Firmy bukmacherskie dostały pisma od klubów piłkarskich

W ostatnim czasie kilka firm bukmacherskich dostało od klubów piłkarskich listy z wezwaniem do zapłaty za wykorzystanie wizerunku klubu i piłkarzy. Kwoty jakich domagają się kluby nie są małe, ale większość bukmacherów nie bierze tych roszczeń całkiem poważnie.

Według naszych informacji, które zebraliśmy z rynku, listy od klubów piłkarskich dostało minimum trzech bukmacherów. Kluby domagają się zapłaty określonych kwot (od kilkudziesięciu do nawet kilkuset tysięcy złotych) za wykorzystywanie wizerunku piłkarzy i klubu – m.in na stronach bukmacherów i social mediach.

Temat w takich przypadkach zawsze wraca ten sam – gdzie zaczyna i kończy się komercyjne wykorzystywanie zdjęć. Czy news na facebooku firmy bukmacherskiej z informacją, że drużyna x wygrała jest już zabiegiem komercyjnym? Czy zdjęcie z widocznym kawałkiem trykotu piłkarskiego (bez widocznego herbu) również jest takim wykorzystaniem?

Efekt całej sprawy bardzo łatwo przewidzieć – część bukmacherów zbagatelizuje temat i nie zareaguje na listy od klubów. Inni za pomocą swoich działów prawnych odpowiedzą, że problemu nie widzą, bo prawo nie jest złamane.

W całej sprawie widać jednak, że kluby musiały zostać sprowokowane do takiego działania. Czy zrobił to inny sponsor tych drużyn? Logiki tego działania nie ma żadnej. Jak dobrze wiemy bukmacherzy tuż przy spółkach skarbu państwa są największym sponsorem naszej piłki klubowej. Jesteśmy w stanie wyobrazić sobie sytuacje, gdy firmy bukmacherskie nie będą chciały brać udziału w negocjacjach i rozmowach na temat potencjalnego sponsoringu z klubami, które kilka miesięcy wcześniej żądały od nich kar za wykorzystanie wizerunku.

Udostępnij
Maciej Akimow

Maciej Akimow