Firmy bukmacherskie wciąż stawiają na punkty stacjonarne

W ostatnich latach możemy zaobserwować coraz mniej firm bukmacherskich, który mają w swojej ofercie punkty stacjonarne. Wszystko dość dynamicznie przenosi się do Internetu. Mimo tego część przedstawicieli rynku, na czele z STS i z Fortuną pod tym względem, wciąż mogą pochwalić się dużą liczbą miejsc, w których gracze mogą korzystać offline z usług branży rozrywkowej.

Udostępnij

Z tworzenia kolejnych punktów stacjonarnych już jakiś czas temu zrezygnował Superbet, który tym samym zadeklarował zmiany w swojej działalności zgodnie z informacjami podanymi we własnym sprawozdaniu finansowym za ostatni rok. Jeszcze na koniec 2022 roku spółka posiadała uruchomione łącznie 73 punkty, w tym 4 własne. W maju 2023 roku podjęto decyzję o wyjściu z kanału stacjonarnego w związku ze zbyt małą skalą działalności w tym segmencie rynku. Firma zamierza skoncentrować całe zasoby technologiczne i ludzkie na kanale internetowym. W ramach realizacji tej decyzji spółka zawarła umowę sprzedaży sieci punktów ajencyjnych i związanych z nią środków trwałych, pozostawiając jedynie flagowy punkt jako element działań marketingowych, a nie stricte sprzedażowych.

Na odwrotny krok zdecydował się z kolei GO+bet, który posiadał 51 punktów. Jednak w kwietniu podano do wiadomości, że przejętych zostanie 80 punktów stacjonarnych należących do Superbetu, zwiększając tym samym sieć retail o ponad 150 procent. W najbliższym czasie GO+bet zamierza mocno postawić na stacjonarne działania, a kiedy uruchomione zostaną nowe punkty, to ich liczba wzrośnie łącznie do ponad 130 miejsc.

– To dla nas, jednego z najmłodszych podmiotów na rynku, bardzo duża szansa. Liczymy, że dzięki temu w tym roku mocno się rozwiniemy. Od początku naszej działalności, równocześnie z kanałem online, budujemy sieć punktów naziemnych. Wierzymy, że nasza marka poprzez ten ruch zyska na rozpoznawalności. Graczy natomiast zapewniamy, że dokładamy wszelkich starań, aby oferować rozrywkę na najwyższym poziomie – mówił wówczas Grzegorz Kiczko, prezes GO+bet.

Na trzecim miejscu pod względem liczby czynnych punktów stacjonarnych w Polsce znajduje się Betfan. Łącznie posiada 99 takich miejsc, a najwięcej, co ciekawe jest ulokowanych w centralnej i południowej części kraju. Ta część działalności jest wciąż rozwijana. W czerwcu ogłoszono rozszerzenie współpracy z firmą TVBet, aby wzbogacić i uatrakcyjnić ofertę dla graczy odwiedzających punkty stacjonarne. Z informacji przekazanych przez Betfan dowiedzieliśmy się, że technologia oraz intuicyjny produkt są bardzo ważnym elementem nie tylko w online, lecz również w punktach stacjonarnych, w których pojawia się gracz.

Najlepiej pod względem liczby punktów stacjonarnych wyglądają krajowi giganci, czyli STS i Fortuna. Lider branży bukmacherskiej posiada w naszym kraju 440 punktów stacjonarnych. Fortuna ma ich w tym momencie 384.

Fakt, że maleje znaczenie punktów stacjonarnych wśród firm bukmacherskich, mogą potwierdzać również generowane wyniki finansowe. Ostatni kwartał 2022 roku wygenerował najwyższe przychody (ponad 387 mln złotych) ze względu na rozgrywany wówczas turniej finałowy mistrzostw świata w piłce nożnej w Katarze. Natomiast już w pierwszym kwartale tego roku rynek retail osiągnął przychody o wartości ponad 356 mln złotych, a w drugim kwartale wyniki spadły do wartości ponad 327 mln złotych.

Wydaje się, że ten udział będzie malał z każdym kwartałem. Jednak nie możemy się spodziewać, że punkty stacjonarne znikną całkowicie z mapy. Wciąż przynoszą przychód dla firm bukmacherskich, które korzystają z faktu, że część graczy jest przyzwyczajona do gier offline. Podobnie jest z bankami, które, mimo że z każdym rokiem rozwijają coraz bardziej działania online, to mimo wszystko pozostawiają swoje oddziały stacjonarne wciąż dostępne dla swoich klientów.

Liczba punktów stacjonarnych wśród firm bukmacherskich: