Francesco Rodano: Rynek brazylijski ma ogromny potencjał
Od dawna wiadomo, że Brazylijczycy kochają sport, a przede wszystkim piłkę nożną. To właśnie z tego powodu tamtejszy rynek ma olbrzymi potencjał, aby stać się jednym z największych na świecie. Co jest najważniejsze dla operatorów aby zapewnili bezpieczny i zrównoważony start na rynku? Wielu wypowiedzi na ten temat udział Francesco Rodano, dyrektor ds. polityki Playtech.
Olbrzymi potencjał
Po czterech latach starań, wdrożenie oraz otwarcie brazylijskiego rynku zakładów sportowych ma nastąpić w tym roku. Według Francesco Rodano, ten rynek ma olbrzymi potencjał, który może zostać bardzo szybko wykorzystany.
– Uważam, że Brazylia ma ogromny potencjał. Wszyscy doskonale wiemy, że Brazylijczycy słyną z gorącej pasji do sportu, a to sugeruje, że ten rynek rzeczywiście może stać jest jednym z największych na całym świecie – przekonuje Rodano.
– W Playtech będziemy gotowi odegrać swoją rolę zarówno poprzez ustanowienie strategicznego partnerstwa lub wspólnego przedsięwzięcia z lokalnymi i wiodącymi operatorami na rynku. Tak samo zrobiliśmy to w Meksyku czy Kolumbii, gdzie wspólną drogę obraliśmy z takimi firmami jak Caliente czy Wplay – dodał dyrektor.
Wprowadzenie zrównoważonego rozwoju i kontrola bezpieczeństwa
Według Rodano kluczowe będzie wprowadzenie zrównoważonego rozwoju na rynek zakładów sportowych w Brazylii. Jak przyznał dyrektor, zaraz po otwarciu, operatorzy zapewne będą kładli bardzo duży nacisk na to, by chronić klientów. Operatorzy będą musieli nie tylko zdiagnozować potencjalne ryzyko, ale także działać tak aby uniknąć narażania zdrowia psychicznego i finansowego graczy.
– Istnieje wiele sposobów interakcji z graczami, którzy mogą czuć zagrożenie. Można zastosować takie sposoby jak wiadomości e-mail, a nawet bezpośrednie rozmowy przeprowadzane przez specjalistów od bezpiecznego hazardu lub psychologów. Wszyscy operatorzy powinni być w stanie zareagować interwencją na każdą możliwą sytuację. W Playtech opracowaliśmy narzędzie do interakcji, które okazuje się bardzo cenne dla wszystkich. Spersonalizowane interwencje, które są sterowane przez AI okazały się aż o 21 razy bardziej skuteczne w porównaniu z poprzednimi kampaniami odpowiedzialnego hazardu – twierdzi Rodano.
Playtech wybrał nową technologię poprzez platformę analityki hazardowej BetBuddy. Jej oprogramowanie jest tak zaprojektowane, aby mogło „czytać zachowania graczy” i zidentyfikować osoby zagrożone już na bardzo wczesnym etapie. Opiera się ono na modelach uczenia maszynowego dostarczając 70 markerów behawioralnych. Modele są uzupełnione o „reguły eksperckie”, aby jeszcze bardziej udoskonalić podejście oparte na danych. To wszystko pozwala przeprowadzić spersonalizowaną interwencję, która jest znacznie bardziej skuteczna, niż tradycyjne interakcje.
Jakie są zagrożenia?
Playtech przeprowadził także badanie konsumenckie w czterech krajach Ameryki Łacińskiej. Jego celem było zbadanie kluczowych kwestii związanych z odpowiedzialnym hazardem na każdym terytorium. W Brazylii 56% zadeklarowała, że już bierze udział w zakładach. Większość z nich opowiedziała się także za lepszymi lokalnymi regulacjami i większa liczbą informacji na temat narzędzi do odpowiedzialnej gry.
Badanie ujawniło, że główną obawą Brazylijczyków przed hazardem jest urata pieniędzy w wyniku uzależnienia. Oprócz tego, w grę wchodzi ryzyko oszustwa, fałszowania gier, braku wypłaty wygranej, naruszenia prywatności oraz rosnące ryzyko finansowania działalności przestępczej.
– W Brazylii jedna z ustaw przewiduje regulację zakładów sportowych, ale gry kasynowe, które generują prawie połowę globalnych przychodów z hazardu, pozostają nielegalne. Nasza odpowiedzialność jest zasadniczo dwojaka. Z jednej strony chcemy opracować bezpieczne rozwiązania hazardowe, a z drugiej musimy edukować decydentów i przedstawicieli branży – twierdzi Rodano.
– Ramy regulacyjne dotyczące gier hazardowych będą działać tylko wtedy, gdy wszystkie trzy zaangażowane strony, którymi są państwo, gracze i branża hazardowa, osiągną swoje cele. Pracujemy z setkami operatorów B2C, którzy często są dla siebie konkurencją, co nie wpływa to na naszą zdolność do inwestowania czasu i energii w badania i rozwój bezpiecznego hazardu – kontynuuje.
Co jest kluczem do sukcesu?
Według Rodano, aby cały rynek odniósł sukces, operatorzy muszą skupić się nie tylko na konkurowaniu. Bardziej potrzebna jest współpraca całej branży hazardowej.
– Dzieląc się naszymi sukcesami, ale także porażkami, możemy uczyć się kolektywnie i pomóc hazardowi w dłuższej perspektywie. Powinno być jasne, że na tym etapie potrzebny jest połączono ogólnobranżowy wysiłek, a nie osiągnięcie ewentualnej przewagi konkurencyjnej – przekonuje.
Podsumowując, wizja Playtech dla rynku brazylijskiego jest jasna – tamtejszy hazard musi być tak samo bezpieczny jak w najbardziej dojrzałych jurysdykcjach europejskich.
– Przez lata angażowaliśmy się w rozmowy z wieloma regulatorami na całym świecie. W rezultacie tego kilku z nich wprowadziło wymogli dotyczące analizy behawioralnej i spersonalizowanej interwencji. Obecnie jako przykład można wskazać Holandię, Francję, Hiszpanię, Niemczy czy Szwecję. Jesteśmy gotowi na podobne działania w Brazylii. Naszym celem jest promować bezpieczny, zrównoważony i długoterminowy wzrost brazylijskiej branży legalnego hazardu – zakończył Rodano.