04.08.2023 11:06

Fuksiarz.pl z wielką współpracą. Mnóstwo atrakcji dla graczy [WYWIAD]

Bukmacher Fuksiarz.pl zdecydował się na pionierski ruch i ogłosił partnerstwo z czołową europejską ligą piłkarską. To pierwsza tego typu współpraca w tej branży w Polsce. – Mamy nadzieję, że przełoży się to na pozyskiwanie nowych klientów i kwestie brandingowe, rozpoznawalność marki. Będziemy robić wszystko, aby tak się stało – powiedziała nam Aneta Tylicka, prezes Fuksiarz.pl.

Udostępnij
Fuksiarz.pl pochwalił się dużą współpracą

Jakub Kłyszejko, Interplay.pl: – Co przede wszystkim firma „Fuksiarz.pl” obiecuje sobie po współpracy z La Liga? 

Aneta Tylicka, prezes bukmachera Fuksiarz.pl: – Bardzo wiele. Włożyliśmy wiele energii w doprowadzenie wszystkiego do szczęśliwego finiszu. Jesteśmy pierwszym bukmacherem w Polsce, który związał się z jedną z najlepszych europejskich lig. Mamy nadzieję, że przełoży się to na pozyskiwanie nowych klientów i kwestie brandingowe, rozpoznawalność marki. Będziemy robić wszystko, aby tak się stało. Nasza umowa obowiązuje dwa lata i postaramy się jak najlepiej wykorzystać ten czas. 

Jak zamierzacie „wykorzystać” obecność Roberta Lewandowskiego w La Liga? 

– On jest „wisienką na torcie”, jeżeli chodzi o naszą współpracę. Ważna była jednak popularność rozgrywek w Polsce. Mamy ogromne fankluby Realu Madryt i Barcelony. To miało duży wpływ na naszą decyzję. Nie zastanawialiśmy się zbyt długo nad innymi ligami. Hiszpania była „strzałem w dychę”. Myślę, że zobaczymy fajny owoc tej współpracy. 

Myśleliście, aby za jakiś czas być może sam Lewandowski stał się twarzą waszej marki ze względu na współpracę z La Liga? 

– To na pewno fajny pomysł. Robert dotychczas nie zdecydował się na współpracę z żadnym bukmacherem. Nie wiem, jak to się skończy, ale spróbujemy swoich sił. Cieszymy się z tego, co mamy. La Liga i Barcelona znaczą dla nas bardzo dużo, a w tym wszystkim jest Robert. Nie mówimy nie. Na razie mamy zaplanowane dwa lata. Później zobaczymy, jak wszystko się potoczy. Podsumujemy współpracę, ocenimy efekty i zdecydujemy, co dalej. Jeżeli będzie taka możliwość, to spróbujemy też indywidualnych działań.  

Jak w praktyce współpraca z La Liga może przełożyć się na liczbę waszych klientów? 

– Na pewno przełoży się to na naszych graczy. Mamy zaplanowanych dla nich wiele aktywności. W naszych social mediach wiele będzie się działo. Przygotowaliśmy wiele atrakcji dla klientów. Między innymi bilety na mecze, koszulki z podpisami, zwiedzania stadionów, czy dodatkowe oferty. Będą pojawiać się również cykliczne promocje. Przy okazji zachęcam do pobierania naszej aplikacji. W niej czasami klienci otrzymają jeszcze więcej.  

W jaki sposób firma Fuksiarz.pl będzie mogła korzystać z wizerunku zawodników? 

– Możemy korzystać z wizerunku siedmiu gwiazd poszczególnych klubów. W tym gronie są m.in. Lewandowski, Antoine Griezmann, Luka Modrić, czy Iago Aspas. Ten zabieg ma uwiarygadniać naszą markę wśród konkurencji. Dla nas jest to niesamowita okazja, aby wyróżnić się wizerunkowo. Na pewno będziemy z tego korzystać. 

Jak trudne były rozmowy z La Liga? Ciężko było sfinalizować współpracę? 

– Taki pomysł zrodził się kilka miesięcy temu. Tegoroczne lato, w którym nie było rozgrywek, dla nas nie było wcale okresem ogórkowym. Pracowaliśmy intensywnie przez ostatnie tygodnie. Było to super doznanie. Wiemy, że teraz czeka nas jeszcze lepszy czas. Za nami wiele pracy, przed nami również. Wszystko dla naszych graczy. 

W Warszawie pojawił się Steve McManaman, ambasador La Liga. Dlaczego zdecydowaliście się akurat na taką postać? 

– Zdecydowaliśmy się na Steve’a, bo jest piłkarzem z ery Galacticos. Jest rozpoznawalny przez każdego kibica piłki hiszpańskiej i nie tylko. Steve jest bardzo kontaktową osobą, ciekawie opowiada o własnych piłkarskich doświadczeniach, to był świetny wybór. 

Udostępnij
Jakub Kłyszejko

Jakub Kłyszejko