Furmańczyk: Chcemy pokazać ludziom, że również jesteśmy entuzjastami sportu i dlatego go wspieramy
W połowie września TOTALbet uruchomił telewizyjną kampanię reklamową. Spoty są emitowane przez kilka miesięcy w najpopularniejszych kanałach sportowych, podczas najciekawszych wydarzeń. TOTALbet reklamuje się hasłem #WiedzaJestWcenie, które nawiązuje do eksperckiej strony zakładów bukmacherskich. O tym jak powstał pomysł na kampanię, kto odpowiada za jej realizację, czy jaki ma nieść przekaz porozmawialiśmy z dyrektorem ds. Marketingu w TOTALbet, Adrianem Furmańczykiem.
Skąd wziął się pomysł na nową kampanię reklamową TOTALbet „WiedzaJestWcenie”?
Mieliśmy kilka pomysłów na spot i ten najbardziej przypadł nam do gustu. Duża część graczy bukmacherskich nie liczy na szczęście, ale czyta, sprawdza statystyki, analizy i głównie na ich podstawie stawia swoje kupony. Dlatego też „wiedza jest w cenie”, czyli ma znaczenie i dużą wartość.
Jak długo trwały przygotowania?
Za długo z powodu pandemii. Spot miał być wypuszczony przed EURO, które zostało odwołane, a plany musiały zostać zweryfikowane. Uznaliśmy, że kolejnym dobrym momentem będzie powrót największych lig piłkarskich oraz mecze eliminacyjne reprezentacji. Natomiast samo wybranie kierunku, przygotowanie i realizacja materiału, to kilka tygodni pracy.
Kto był odpowiedzialny za przygotowanie kampanii?
Kampanię przygotowaliśmy wraz z Domem Produkcyjnym ZPR Media, należącym do naszej grupy.
„Cały dzień chodzi za tobą sport? Nie pozwól, by chodził bez sensu!” – głosi reklama. Kierujecie więc przekaz tylko do osób, które znają się na sporcie… A co z tymi, którzy niekoniecznie się znają, ale lubią emocje i obstawiają z sukcesami?
Nie znają się? Przecież w Polsce wszyscy znają się na sporcie i medycynie! A poważnie… Zakłady bukmacherskie i zainteresowanie sportem idą w parze. Nawet jeśli ktoś obstawia wyłącznie dla emocji, to posiada odrobinę wiedzy. Wie, że Manchester United ma większy potencjał od Burnley. Może widział ich ostatnie mecze, zauważył że napastnik jest w gazie, a ktoś inny złapał kontuzję. Im masz większą wiedzę, tym większe szanse na wygraną.
Pamiętajmy też, że sportem interesują się nie tylko osoby, które obstawiają. Jest mnóstwo ludzi, którzy biegają, chodzą na siłownię, uprawiają i oglądają różne dyscypliny sportowe. Tu chcemy się pokazać drugim spotem w wersji sponsoringowej. Przywitać się: „Dzień dobry! Jesteśmy TOTALbet. Również jesteśmy entuzjastami sportu i dlatego go wspieramy!”.
Jaki jest cel nadrzędny kampanii?
Pokazanie się szerszej grupie potencjalnych odbiorców. Kampanie telewizyjne mają wciąż ogromne dotarcie. Również do osób, które na co dzień nie oglądają wyłącznie sportu czy internetowych serwisów sportowych. Takich, którzy grają dla wspomnianych emocji, czy takich, którzy jeszcze o nas nie słyszeli.
Wasze spoty pojawią się m.in. w Eurosporcie, TVP Sport i Polsacie Sport. Czemu akurat te telewizje?
Bo tam znajduje się największa grupa potencjalnych klientów, których chcemy poinformować o naszym istnieniu, przedstawić się. Będziemy jednak obecni również w takich stacjach, jak TVN Turbo, Extreme Sport, czy TVN Fabuła.
Jak rozumiem ta kampania nie będzie prowadzona w Social Mediach i tradycyjnej prasie?
Tradycyjna prasa – nie. Natomiast w Internecie tak. Nie tylko w Social Mediach.
Jak już jesteśmy przy tym temacie, czy w obecnych czasach jest sens, by promować się w prasie?
Uważam, że tak. Wiadomo, że dużo łatwiej jest dotrzeć do klienta w kampanii internetowej, z której na twoją stronę prowadzi jedno kliknięcie, czy poprzez telewizję. Natomiast prasa moim zdaniem pełni bardziej rolę wizerunkową.
Wracając do samego spotu. Zaraz po starcie kampanii powiedziałeś, że stawiacie w niej na przekaz związany z odpowiedzialną grą. Czy taki był wasz cel nadrzędny, czy udało się to zrobić przy okazji?
Nie ukrywam, że wyszło to dopiero przy wyborze zwycięskiego scenariusza i końcowego claimu. Szybko jednak zauważyliśmy, że #WiedzaJestWcenie z wersji reklamowej zachęca, aby nie grać na chybił trafił, a jednak wesprzeć się przynajmniej odrobiną wiedzy, dokonywać przemyślanych wyborów. Unikanie efektu „rozpalonej głowy” podczas obstawiania jest jednym z punktów odpowiedzialnej gry, do czego zachęcamy.
Czy możemy się spodziewać, że to będzie seria reklam, czy kolejna kampania w przyszłości będzie odnosiła się już do innych aspektów?
Pierwsza kampania zaplanowana jest na blisko trzy miesiące. Po tym okresie sprawdzimy wyniki, zbadamy rezultaty i zdecydujemy, co dalej. Do tej pory odzew jest pozytywny, ale nie chcę decydować o przyszłości po kilku dniach od startu kampanii.