22.09.2006 00:00

Gavenciak powolny, ale skuteczny

Zwycięzcą czwartego turnieju Dynamic Billard Best of the East 2006 został bilardzista z Karlovych Varów Michał Gavenciak (Czechy)

 

 

 

Zwycięzcą czwartego turnieju Dynamic Billard Best of the East 2006 został bilardzista z Karlovych Varów Michał Gavenciak (Czechy). Turniej odbył się w Komarnie i uczestniczyło w nim 73 zawodników z 6 państw. Gavenciak będący wielokrotnym mistrzem Czech grał bardzo skutecznie, ale koszmarnie powoli. Nawet najprostsze zagranie było wykonywane po wielokrotnych przymiarkach. Na wniosek dużej grupy zawodników od następnego turnieju zostanie wprowadzony limit czasu na wykonanie uderzenia.

Slovakia Open rozgrywane było po raz ósmy. Tym razem obok klubu Golden West zawodnicy rozgrywali pojedynki także w dwóch nowych miejscach. Oba były atrakcyjne i niedawno otwarte. Klub „Saturnus” przeprowadził się do pięknych wnętrz i w porównaniu z poprzednia lokalizacją zachwyca przestrzenią. „Cactus Club” działa od miesiąca i emanuje świeżością. Zawodnicy mieli więc do dyspozycji 14 stołów. To znacznie przyspieszyło godzinę zakończenia turnieju.
W pierwszej fazie pojedynki rozgrywane były w grupach. Tutaj nie zanotowano niespodzianek. Na wyróżnienie zasłużyła Ewa Grzyb (Polska), która jako jedna z dziewięciu kobiet biorących udział w zawodach awansowała do fazy pucharowej. Tutaj po wyrównanym pojedynku przegrała z Hubertem Łopotko (Polska) 5:7. W ciekawszych meczach zwycięzca „Besta” z Kijowa Melkonian Babken (Armenia) uległ 3:7 Dawidowi Zalmanowi (Czechy), Jaroslav Polach, najlepszy gracz ze Słowacji przegrał 5:7 z M. Gavenciakiem, a pierwszy lider rankingu 2006 – Wojciech Trajdos (Polska), zwycięzca Polish Open musiał uznać wyższość Roberta Zachara (Polska) 3:7. W 1/16 z rozgrywek odpadł prowadzący w tegorocznym zestawieniu, zwycięzca Bulgaria Open Radosław Babica (Polska). Jego pogromcą został Gavenciak. To ucieszyło najgroźniejszych konkurentów Babicy, Tomasza Kapłana i Huberta Łopotkę (Polska). Nie długo trwała ta radość, gdyż obaj odpadli w następnej rundzie i zyskali tylko kilka punktów. Wyniki 1/4 finału:

M. Gavenciak (Czechy) – Georgely Pieler (Węgry) – 7:3
K. Skowerski (Polska) – H. Łopotko (Polska) – 7:3
T. Kapłan (Polska) – I. Raki (Węgry) – 6:7
M. Roter (Polska) – S. Tot (Serbia) 7:5

Wielkie emocje wzbudzał ten ostatni z pojedynków. Tot, były mistrz Europy i lider europejskiego rankingu Euro Tour na tym samym stole wygrał kilka lat temu w Komarnie mecz z Roterem 9:8. W tamtym pojedynku Polak miał dużą przewagę, ale nie wytrzymał psychicznie i po kilku dużych błędach uległ przeciwnikowi. Teraz zaczęło się podobnie. Roter prowadził 6:3 i wtedy Tot zaczął odrabiać straty. Doprowadził do wyniku 6:5 i wówczas Roter skuteczną kombinacją pozbawił nadziei Serba i gorąco dopingujących go kibiców.

W 1/2 finału broniący tytułu z 2005 roku Karol Skowerski przegrał z M. Gavenciakiem 9:4, a M. Roter 9:4 pokonał I. Raki.
W finale grający w żółwim tempie Czech „uśpił” Rotera i publiczność. Ostatecznie zwyciężył 9:2.

Przed ostatnimi zawodami cyklu Dynamic Billard Best of the East na czele rankingu znajduje się Radosław Babica, któremu może zagrozić aż 4 Polaków. Hungaria Open zapowiada się zatem bardzo ciekawie.

Tradycyjnie podziękowania składamy sponsorom: Dynamic Billard (Niemcy), Aramith i Iwan Simonis (Belgia) oraz Słowackiemu Związkowi Bilardowemu. Turniej prowadzili: Grzegorz Kędzierski (Polska), Lubomir Loszak (Słowacja) i Igor Białogoński (Polska). Rolę gospodarza pełnił Ladislaw Šramek – prezes słowackiego bilarda.
Organizatorem cyklu na zlecenie europejskiej federacji bilardowej (EPBF) jest kielecka firma Mak Marketing

Udostępnij
www.bilard-sport.pl

www.bilard-sport.pl