22.06.2009 00:00

Gdzie te strefy?

Jak pisze Iwona Trusewicz w artykule "Kreml przegrał w rosyjską ruletkę", rosyjskie władze trzymają się kurczowo decyzji o przeniesieniu działalności hazardowej do czterech wyznaczonych stref. Ten upór może kosztować państwo 2,1 mld dolarów rocznie.

Udostępnij

Jak pisze Iwona Trusewicz w artykule „Kreml przegrał w rosyjską ruletkę„, rosyjskie władze trzymają się kurczowo decyzji o przeniesieniu działalności hazardowej do czterech wyznaczonych stref. Ten upór może pozbawić budżet państwa 2,1 miliarda dolarów rocznie.

Potentaci branży hazardowej rezygnują z prowadzenia działalności na terenie Rosji. Władze bardzo cicho przyznają, że popełniły błąd. Czy państwo „przymknie oko” i zezwoli na działanie kasyn i salonów gier w obecnych lokalizacjach? Czy największymi przegranymi będą ci nieliczni, którzy zdecydowali się przenieść w wyznaczone miejsca?

Udostępnij
rp.pl

rp.pl