08.02.2007 00:00

Gry zręcznościowe to nie gry hazardowe

Minister finansów stwierdził, że gier na automatach, w których zdobyte punkty umożliwiają ich kontynuowanie, dotyczy ustawa o grach losowych i zakładach wzajemnych. Sąd administracyjny uchylił jednak tę decyzję. <br />

 

 

 

 

 

 

 

Minister finansów stwierdził, że gier na automatach, w których zdobyte punkty umożliwiają ich kontynuowanie, dotyczy ustawa o grach losowych i zakładach wzajemnych. Sąd administracyjny uchylił jednak tę decyzję.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie zaakcentował zmianę dotychczasowego orzecznictwa w takich sprawach. Doszło do niej, ponieważ po znowelizowaniu ustawy z 1992 r. o grach losowych i zakładach wzajemnych stało się możliwe uznanie za hazard właściwie wszystkich gier na automatach. W tym także gier o charakterze zręcznościowym i rozrywkowym oraz komputerowych, np. w salonach gier komputerowych. Automatów i komputerów z grami jest zaś w Polsce przynajmniej kilka tysięcy. -W konsekwencji mogłoby się okazać, że udostępniając np. znajomym komputer z grami, urządzamy nielegalne gry losowe. Tym samym narażalibyśmy się na konsekwencje z kodeksu karnego skarbowego -mówi Marek Jałtuszewski, właściciel firmy Belweder Sport w Płocku.

To właśnie Jałtuszewski złożył do sądu skargę na decyzję ministra, że gry na automatach Silver Ball, instalowanych przez firmę Belweder Sport m.in. w barach, spełniają kryteria gier losowych. Zgodnie z art. 2 ust. 2a ustawy są nimi m.in. gry na automatach o wygrane pieniężne lub rzeczowe na urządzeniach mechanicznych, elektromechanicznych i elektronicznych. Trzeba mieć na nie zezwolenie i spełniać rygory określone w ustawie.

Jałtuszewski upierał się, że 60 gier na Silver Ball nie podpada pod jej przepisy. – Służą one rozrywce i satysfakcji, a nie hazardowi -podkreśla. – Uzyskiwanie punktów, które wynikają z umiejętności gracza i umożliwiają przejście do następnego etapu gry, nie jest wymierną korzyścią majątkową. Minister jednak dowodził, że skoro zdobyte punkty umożliwiają grającemu kontynuowanie gry, jest to korzyść rzeczowa. Wygraną rzeczową jest samo kontynuowanie gry. Powoływał się na poprzednie wyroki sądów administracyjnych, które uznawały, że takie gry spełniają warunki z art. 2 ust. 2a. Nie ma znaczenia, że ich wyniki zależą od zręczności i umiejętności gracza.

Obecnie WSA stwierdził, że oceniając charakter jakiejś gry, trzeba się odnieść do konkretnego automatu i wykazać, czy przynosi ona graczowi wymierną korzyść majątkową. Warto też sięgać w tych sprawach do opinii biegłych (sygn.VISA/Wa2121/06). Wyrok jest nieprawomocny.

Na zdjęciu: Pierwszy z prawej Marek Jałtuszewski

Udostępnij
www.rzeczpospolita.pl Danuta Frey

www.rzeczpospolita.pl Danuta Frey