28.07.2015 00:00

HAZARD SĄDZIE NAJWYŻSZYM! 14 PAŹDZIERNIKA 2015 ROKU WRACAMY DO EUROPY :)

Podczas rozprawy w dniu 11.03.2015 roku w Trybunale Konstytucyjnym, w dotyczącej ustawy hazardowej sprawie sygn. P 4/14, przemawiający tam Prokurator Prokuratury Generalnej deklarował pytanie prawne Prokuratora Generalnego do Sądu Najwyższego w spawie możliwości stosowania w postępowaniach krajowych zakazów z art. 6 ust.1 i art. 14 ust.1 ustawy z dnia 19.11.2009 roku o grach hazardowych. I […]

Udostępnij
HAZARD SĄDZIE NAJWYŻSZYM! 14 PAŹDZIERNIKA 2015 ROKU WRACAMY DO EUROPY :)
Podczas rozprawy w dniu 11.03.2015 roku w Trybunale Konstytucyjnym, w dotyczącej ustawy hazardowej sprawie sygn. P 4/14, przemawiający tam Prokurator Prokuratury Generalnej deklarował pytanie prawne Prokuratora Generalnego do Sądu Najwyższego w spawie możliwości stosowania w postępowaniach krajowych zakazów z art. 6 ust.1 i art. 14 ust.1 ustawy z dnia 19.11.2009 roku o grach hazardowych. I oto słowo ciałem się stało! Dnia 6 lipca 2015 roku do Sądu Najwyższego wpłynął wniosek Prokuratora Generalnego z dnia 3 lipca 2015 roku (sygn, PG IV KP 8/15), stawiający przez Sądem Najwyższym następujące zagadnienie prawne: 
 
Czy przepisy art. 6 ust. 1 i art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 19 listopada 2009 r. o grach hazardowych – dalej "ustawy o grach hazardowych" (Dz. U. z 2015 poz. 612) w zakresie gier na automatach, ograniczające możliwość ich prowadzenia jedynie na podstawie udzielonej koncesji na prowadzenie kasyna, są przepisami technicznymi w rozumieniu art. 1 pkt 11 dyrektywy 98/34/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 22 czerwca 1998 r. ustanawiającej procedurę udzielania informacji w dziedzinie norm i przepisów technicznych oraz zasad dotyczących usług społeczeństwa informacyjnego (Dz. Urz. WE L 204 z 21.07.1998 r., ze zm.), a jeżeli tak to, czy wobec faktu nienotyfikowania tych przepisów Komisji Europejskiej, sądy karne w sprawach o przestępstwo skarbowe określone w art. 107 § 1 k.k.s. uprawnione są, w oparciu o art. 91 ust. 3 Konstytucji, do odmowy ich stosowania jako niezgodnych z prawem unijnym?
 
Sprawa otrzymała sygn. I KZP 10/15 i będzie rozpoznawana przez skład 7 sędziów Sądu Najwyższego. Pewnym zaskoczeniem jest z pewnością to, że wyznaczono już nawet termin posiedzenia Sądu Najwyższego – na dzień na 14 października 2015 roku. Znaczy bardzo szybko, a w realiach działania Sądu Najwyższego to prawdziwy ekspres, niemal jak ustawodawczy tryb hazardowy 😉
 
Złe duchy skontaktowały się z naszą intuicją i podrzuciły nam dość racjonalne wyjaśnienie takiego gwałtownego, prokuratorsko – sądowego przyśpieszenia "w temacie hazardu": oto mądre prawnicze głowy tak z Prokuratury Generalnej jak i z Sądu Najwyższego ze sporym przerażeniem przyglądały się działaniom resortu finansów, który w ostatnim czasie wdraża własną, nowatorską metodę naprawy błędu braku notyfikacji ustawy hazardowej. Polega ona na przepchnięciu przez Parlament nowelizacji tej wadliwej ustawy, czego jednak dokonano z kolejnym naruszeniem obowiązku notyfikacyjnego. Wykształceni prawnicy zdali sobie sprawę z zamętu, jaki powstanie w obrocie prawnym, gdy brak notyfikacji ulegnie zdublowaniu, skoro przy zaledwie jednym naruszeniu tego obowiązku jest olbrzymi chaos, który po wejściu w życie noweli na pewno odda się radosnemu procesowi intensywnej kumulacji. Dlatego właśnie zdecydowano się zadziałać szybko, by raz na zawsze przerwać to prawne szaleństwo, trwające przecież już ponad 5 lat.
 
Intrygujące jest przy tym, że termin sprawy wyznaczono w samym środku wyborczej kampanii parlamentarnej – dzięki czemu możemy mieć pewność co do jednego: jakiekolwiek orzeczenie zapadnie, z całą pewnością usłyszymy, iż jest ono korzystne dla resortu, który tą sprawę wygrał, nawet mimo tego, że nie brał w niej udziału… 🙂 Tak samo przecież resort już wcześniej wygrał, w dniu 19.07.2012 roku, w Trybunale Sprawiedliwości Unii Europejskiej, sprawę FORTUNA i inni , w dniu 27.11.2014 roku sprawę karną w Sądzie Najwyższym czy też w dniu 11.03.2015 roku sprawę ustawy hazardowej w Trybunale Konstytucyjnym. Życzymy zatem Panom Ministrom kolejnego sukcesu tego samego pokroju, mając przy tym nadzieję, że będzie to już ich ostatni triumf odnotowany na ich wysokich stanowiskach urzędniczych. Bo potem to już nadejdzie tylko czas podsumowań i rozliczeń, więc warto gromadzić takie mnogie sukcesy, by mieć się czym się bronić… 😀
Udostępnij
Wacław Graczyk

Wacław Graczyk