Wynika z niego, że produkcja flipperów w brytyjskiej fabryce została wznowiona, a roszczenia zamawiających, którzy niezgodzili się poczekać na zamówione flippery, zaspokojone. Przynajmniej tak twierdzi nowy zarząd.
Miejmy nadzieję, że udało się także usunąć liczne usterki z którymi borykał się nowy model.
Poniżej oświadczenie nowego zarządu Heighway Pinball:
"W związku ze zmianą prawa własności mieliśmy długą ciszę, ale z przyjemnocią informujemy, że jesteśmy w końcowej fazie transformacji i jesteśmy teraz w stanie skupić się całkowicie na drodze ku przyszłości firmy. W ostatnich tygodniach mieliśmy wiele pracy, by przygotować się do wielkiego kroku w produkcji gier. Chociaż gry produkowane były przez cały czas – jak dotąd – toczyło się to w wolnym tempie (załączone zdjęcie zostało zrobione w piątek 7-go lipca 2017). Jako, że części są teraz dostępne w większej ilości, oczekujemy, że to się wkrótce zmieni i produkcja ruszy pełną parą.
W międzyczasie chcielibyśmy podziękować wszystkim, którzy cierpliwie czekają, aż ich flippery zostaną wysłane. Jak tylko będziemy mogli, damy Wam znać, kiedy będziecie mogli się ich spodziewać..
Dla tych z Państwa, którzy wystapili o zwrot pieniędzy i skontaktowali się z nami wcześniej, mamy informację, że większość z nich powinna już otrzymać swoją refundację. Niektórzy z Was, którzy jeszcze nie otrzymali zwrotu powinni się z nami skontaktować. Możliwe, że nie udało nam się dotrzeć do niektórych z Was w odpowiednim czasie, za co przepraszamy, ale staramy się jak najlepiej. Było wiele opcji przedpłat i w związku z tym potrzeba wielu różnych rozwiązań! Zajęło nam dużo czasu, żeby rozwikłać każde z nich. Chcemy, aby sytuacja rozwiązała się jak najszybciej.
Jeśli czujesz się pominięty, lub chcesz o coś zapytać, nie wahaj się skontaktować się z nami przez e-mail (wyślij do sales@heighwaypinball.com) lub telefonicznie (+ 44 (0) 1495 305634.
Ogólnie rzecz biorąc, w okresie przejściowym było wyjątkowo nerwowo. Podczas, gdy staramy się jak najlepiej reagować, to możliwe jest, że nie udało nam się odpowiedzieć wszystkim. Jeśli Twój e-mail pozostał bez odpowiedzi, prześlij go ponownie, ponieważ możliwe jest, że Twój e-mail został po prostu zagubiony w dużej masie e-maili otrzymanych w ciągu ostatnich tygodni.
Chcemy również podziękować naszym dystrybutorom, którzy wykazali się wielką cierpliwością i zrozumieniem, wierząc w potencjał i jakość naszych produktów i w nas.
Więcej informacji wkrótce… Zostańcie z nami!"
Szkoda, że nowi właściciele firmy nie występują pod tym oświadczeniem z imiona i nazwiska, a ukrywają się pod mailem. Ja na miejscu przedpłatowiczów, po takim komunikacie trochę bym się zaniepokoił.