ICEi 2007 – pierwsze statystyki

Obserwuje ICEi od początku i muszę przyznać, że w ciągu siedmiu lat od powstania, gdy stanowiła tylko zbiór kilku stoisk wydzielonych z ICE, uczyniła spektakularne postępy.
Od trzech lat ICEi (poświęcona hazardowi internetowemu, mobilnemu i zakładom) stanowi już oddzielną, coraz bardziej powiększającą się wystawę.
W tym roku ICEi znowu powiększyła swoją powierzchnię i to aż o 65% (do 1480 m2) oraz wzbogaciła się o dodatkowe, własne wejście do hali Earl’s Court od strony ulicy West Brompton. 67 wystawców przybyło na ICEi z 19 różnych terytoriów: 25 z Wielkiej Brytanii, 6 z Kanady, po 5-ciu ze Szwecji i USA, 4 z Guernsey (terytorium zależne od Wielkiej Brytanii – wyspa na Kanale La Manche), 3 z Malty, 2 z co następuje: Alderney, Austrii, Finlandii, Francji, Wyspy Man, i Izraela. Reprezentowane były także: Antiqua, Cypr, Korea, Łotwa, Serbia, Turcja i Wyspy Dziewicze.
W tym roku na własne prezentacje zdecydowały się instytucje samorządowe z Malty, Wyspy Man i Alderney. O tej ostatniej pewnie dalej nie wiedzielibyśmy nic, gdyby nie możliwość ustawienia na niej serwerów e-gamingu.
Rozrastają się także stoiska budowane na ICEi. Pierwotnie były to małe boxy z laptopem na stoliku, a obecnie największe ze stoisk sięgnęło już powierzchni 139,5 m2 – LGA Malta.
W tego rodzaju działalności w dalszym ciągu wystarczyłby stolik z laptopem, ale liczy się prestiż i „dokopanie” konkurencji.
Kolejnych osiem firm w tej sytuacji zarezerwowało na ICEi ponad 50 metrowe stoiska, a 24 z ogólnej liczby, powiększyły swoją powierzchnię w stosunku do ubiegłego roku.
Na zakończenie dodajmy, że 39 wystawców (58% ogółu) debiutowało na ICEi. Jeśli ta tendencja wzrostowa utrzyma się także w roku przyszłym, nie będzie innej rady jak tylko wyekspediowanie całej ATEI na górny poziom, a obie hale na Earl’s Court zajmą firmy zajmujące się wyłącznie hazardem.

W.B.