10.10.2023 17:57

Ile procent uzyska PiS i jaka będzie frekwencja? Tak obstawiają Polacy

Wybory parlamentarne do Sejmu X kadencji i Senatu XI kadencji odbędą się już 15 października. Polityczne zmagania wywołują coraz większe emocje wśród wyborców, ale i samych polityków, którzy w końcowej fazie kampanii starają się zyskać dodatkowe poparcie. Która partia zdobędzie najwięcej głosów? Jaka będzie frekwencja wyborów? Czy referendum będzie wiążące? Sprawie postanowili przyjrzeć się specjaliści STS, największej firmy bukmacherskiej w Polsce.

Udostępnij
Sejm Rzeczpospolitej Polskiej

Ostatnie miesiące upływają pod znakiem sondaży wskazujących na możliwe poparcie partii politycznych w nadchodzących wyborach parlamentarnych. Różne agencje na przestrzeni kilku ostatnich miesięcy prezentowały mniej lub bardziej do siebie zbliżone analizy dotyczące tego, jaki będzie ostateczny wynik tegorocznych wyborów. Tej sprawie postanowili przyjrzeć się również analitycy firmy STS, największej polskiej firmy bukmacherskiej w Polsce, którzy sprawdzili jakie zakłady cieszą się największym zainteresowaniem ze strony klientów.

Wśród najpopularniejszych przyjmowanych zakładów znajdują się przewidywania dotyczące frekwencji nadchodzących wyborów parlamentarnych. Klienci STS typują, że frekwencja będzie wyższa niż 62,25%. Aż 95 proc. z nich wskazało na takie właśnie zdarzenie. Kurs na nie wynosi 1.50*, co oznacza, że za każde postawione 100 zł można wygrać 132 zł (po odjęciu 12% podatku od gier). Jednak wierzący w jeszcze wyższą frekwencję mogą zyskać więcej. Kurs na frekwencję powyżej 62,75% wynosi 1.84* co oznacza, że za każde 100 zł można wygrać blisko 162 zł.

Ile procent dla komitetów?

Chętnie obstawiane są również procentowe wyniki poszczególnych komitetów partyjnych. Wynik partii rządzącej w ujęciu procentowym znajduje się wśród trzech najchętniej obstawianych zakładów w tej kategorii obok finalnego poparcia dla Trzeciej Drogi i Lewicy. Większość klientów firmy STS, typują, że Prawo i Sprawiedliwość uzyska więcej niż 36,2% poparcia. Kurs na takie zdarzenie wynosi 2.16*, co oznacza, że za każde postawione 100 zł można wygrać 190 zł.

Sporą popularnością cieszą się również przewidywania dotyczące końcowego wyniku poparcia dla Trzeciej Drogi i Lewicy. Gracze STS są zdania, że Trzecia Droga uzyska wynik poniżej 9,5%, natomiast Lewica uzyska powyżej 8,5% poparcia. Kursy na te zdarzenia wynoszą odpowiednio 1.94* oraz 1.50* co oznacza, że za każde postawione 100 zł można wygrać odpowiednio 170 zł i 132 zł.

Kto lepszy, czyli bezpośrednie starcie

Dużym zainteresowaniem cieszą się również zakłady z kategorii „Kto lepszy?”, które umożliwiają obstawienie zwycięstwa wybranego kandydata nad innym zestawionym z nim w parze. Najchętniej obstawianą parą w STS jest dwójka kandydatów z okręgu numer 19, a znajdują się w niej Katarzyna Lubnauer z Koalicji Obywatelskiej oraz Ryszard Petru z Trzeciej Drogi.
Klienci STS w większości wierzą w zwycięstwo Ryszarda Petru. Nieco inne zdanie mają analitycy, którzy uważają, że szanse w tej parze są wyrównane i w tym pojedynku nie można na tym etapie wyłonić zwycięzcy. Kurs na zwycięstwo Katarzyny Lubnauer lub Ryszarda Petru wynosi 1.84* co oznacza, że za każde postawione 100 zł można wygrać blisko 162 zł.

Drugą chętnie typowaną parą jest dwójka kandydatów z okręgu nr 21 w skład której wchodzą, były Minister Obrony Narodowej, startujący z list Koalicji Obywatelskiej Tomasz Siemoniak oraz znajdujący się na listach Prawa i Sprawiedliwości Paweł Kukiz. Zwycięstwo Pawła Kukiza przewiduje 65% graczy, natomiast 35% skłania się ku przedstawicielowi Koalicji Obywatelskiej. Co ciekawe, preferencje klientów STS nie znajdują odzwierciedlenia w kursach. Za każde postawione 100 zł na Tomasza Siemoniaka można wygrać 132 zł (kurs 1.50*). Wierzący w zwycięstwo kandydata Prawa i Sprawiedliwości mogą zyskać więcej, za każde 100 zł można wygrać blisko 210 zł (kurs 2.38*).

Co z referendum?

W dniu wyborów parlamentarnych, czyli 15 października 2023 roku odbędzie się również referendum ogólnokrajowe, którego tematem będą wiek emerytalny, bariery na granicy Polsko-Białoruskiej, relokacja imigrantów oraz wyprzedaż majątku państwowego. Do uzyskania ważności referendum potrzebna jest frekwencja na poziomie 50%.
Gracze STS, największej polskiej firmy bukmacherskiej, są zdania, że referendum nie będzie wiążące. Aż 91% z nich typuje, że frekwencja będzie niższa niż wymagane 50%. Kurs na takie zdarzenie wynosi 1.37%, co oznacza, że za każde postawione 100 zł można wygrać 120 zł. Wierzący w ważność referendum mogą zyskać więcej, za każde 100 zł można wygrać 246 zł (kurs 2.80*).

Dlaczego sondaże bukmacherskie są tak istotne?

Klienci STS obstawiając wybory prezydenckie w Polsce w 2020 roku, wykazali się dużą wiedzą i celnym typowaniem. Pierwsza i druga tura wyborów toczyła się niemal dokładnie tak, jak przewidzieli to gracze. Imponujące były zwłaszcza statystyki przed II turą wyborów i starciem Andrzeja Dudy z Rafałem Trzaskowskim. Na trzy dni przed decydującym głosowaniem, w STS klienci wskazali, że walczący o reelekcję Andrzej Duda uzyska ponad 51% głosów, a Rafał Trzaskowski może liczyć na ponad 48%. Tak też było w rzeczywistości. Okazało się, że zakłady na wybory prezydenckie były bardziej precyzyjne od przedwyborczych sondaży.

*im niższy kurs, tym większe prawdopodobieństwo zdarzenia.

fot. Krzysztof Białoskórski/sejm.gov.pl

Udostępnij
redakcja

redakcja