21.04.2009 00:00

Jak na scenie

Płock. Było trochę jak w teatrze: na oświetlonej "scenie" budki z kebabami grasowali bez tremy złodzieje. A z pogrążonej w mroku ulicy-widowni spektakl oglądali przez chwilę widzowie, którzy nagle wkroczyli do akcji i wygłosili kwestię: Stać! Policja!

Było trochę jak w teatrze: na oświetlonej „scenie” budki z kebabami grasowali bez tremy złodzieje. A z pogrążonej w mroku ulicy-widowni spektakl oglądali przez chwilę widzowie, którzy nagle wkroczyli do akcji i wygłosili kwestię: Stać! Policja!

Wszystko to wydarzyło się w Płocku w nocy z czwartku na piątek.

– O 2.20 właściciel budki z kebabami przy ul. Kilińskiego powiadomił nas, że właśnie odebrał sygnał z instalacji alarmowej podłączonej do dwóch automatów do gier, jakie stoją w jego lokalu – opowiada dyżurny KMP asp. Dariusz Jarosiński. – Od razu udał się tam policyjny patrol.

Policjanci już z daleka dostrzegli światło, jakie biło ze środka przez niedosunięte do końca żaluzje. Chwilę poobserwowali dwóch młodych mężczyzn, którzy wewnątrz spokojnie, bez pośpiechu majstrowali coś przy automatach. Kiedy mundurowi weszli do środka, rabusie ze zdumienia na chwilę zamarli niczym przemieni w solne słupy.

– Jeden z włamywaczy ma 22, drugi 24 lata, obaj są płocczanami – informuje asp. Jarosiński. – Trafili do policyjnego aresztu, dziś będą wyjaśniać swoje nocne występy przed policjantami z wydziału dochodzeniowo-śledczego.

Udostępnij
policja.plockinfo.pl

policja.plockinfo.pl