13.09.2019 15:00

Jolanta Zasępa: Uśmiecham się, gdy widzę komentarze: “ETOTO umie w internety”

Pod koniec listopada ubiegłego roku szefową internetowego kanału ETOTO TV została Jolanta Zasępa, która wcześniej była znana m.in. z programów autorskich w Polsacie Sport oraz portalu Sport.pl. Minął już prawie rok od kiedy Jola pracuje u bukmachera, a więc to doskonały czas, by podsumować ten okres. Zapraszamy do lektury wywiadu z Jolantą Zasępą.  Długo zastanawiałaś […]

Jolanta Zasępa: Uśmiecham się, gdy widzę komentarze: “ETOTO umie w internety”

Pod koniec listopada ubiegłego roku szefową internetowego kanału ETOTO TV została Jolanta Zasępa, która wcześniej była znana m.in. z programów autorskich w Polsacie Sport oraz portalu Sport.pl. Minął już prawie rok od kiedy Jola pracuje u bukmachera, a więc to doskonały czas, by podsumować ten okres. Zapraszamy do lektury wywiadu z Jolantą Zasępą. 

Długo zastanawiałaś się nad przyjęciem propozycji od ETOTO?

Decyzję podjęłam dosyć szybko. Wystarczyły dwie wyczerpujące rozmowy, podczas których mój (wtedy przyszły) szef zaraził mnie wizją i pomysłem na obecność ETOTO w internecie. Powierzył mi odpowiedzialne zadanie prowadzenia całości działań ETOTO TV, strategię rozwoju kanału na Youtube, kreowanie i dobór formatów, a to bardzo odpowiadało kierunkowi, w jakim chciałam się rozwijać zawodowo. Jak mogłabym powiedzieć “nie” takiemu wyzwaniu?

Który projekt wideo na ETOTO jest twoim zdaniem najlepszy?

Patrząc na statystyki, wakacyjny odcinek specjalny pt. “Taras u Borasa” w ciągu 24 godzin miał ponad 100 tysięcy wyświetleń i znalazł się na 20 miejscu Karty na czasie w serwisie Youtube. To ogromny sukces! Widzowie najpewniej wymieniliby na pierwszym miejscu nasz flagowy program “Piłkarski Quiz pod Napięciem”, który pokazał, że można połączyć merytoryczne rozmowy o piłce nożnej z rozrywką, której nikt się nie spodziewał.

Tworzone z przymrużeniem oka materiały takie jak “Bromance” czy filmy promujące odcinki “Piłkarskiego Quizu pod napięciem” z redaktorami Radia Maryja mają bardzo pozytywny odbiór. Uśmiecham się, gdy widzę komentarz: “ETOTO umie w internety”. To znaczy, że potrafimy odnaleźć się w trudnych meandrach internetowego świata i dajemy naszym widzom wartość w postaci ciekawych produkcji wideo.

Rozmowa z Mikem Tysonem była do tej pory najbardziej satysfakcjonują rzeczą, jaką zrobiłaś dla ETOTO?

Muszę przyznać, że najbardziej satysfakcjonuje mnie całość procesu zarządzania ETOTO TV i wymyślanie kreatywnych pomysłów na produkcje, które później wcielamy w życie. Jako dziennikarz przeprowadzałam już wywiady z gwiazdami sportu, m.in. Roberto Carlosem, Fernando Morientesem, Ruudem Gullitem czy Gonzalo Higuainem. Stworzyć produkcję wideo, która zawładnie sercami widzów – to cieszy najbardziej.

Dużą popularnością cieszy się „Quiz pod napięciem”, który odcinek twoim zdaniem do tej pory był najlepszy? 

To zależy jakie kryteria przyjmiemy – mnie najbardziej podobają się odcinki z gośćmi specjalnymi, których zaprosiłam do programu, a których w ogóle nie spodziewali się nasi widzowie.Odbierałam telefony z gratulacjami i pytaniami jak udało się ściągnąć do programu np. Franciszka Smudę. Ponadto jestem bardzo zadowolona z odcinków z redaktorami sportowymi Radia Maryja – ze względu na zaskoczenie, pozytywny wydźwięk i mnóstwo publikacji na ten temat.

Zmiany prowadzących, przeróżni uczestnicy, możliwość występu widzów… Dzieje się sporo w tym programie. Czy tutaj mogą być jeszcze jakieś zmiany, nowości, czy raczej nie planujecie już niczego wprowadzać?

Jesteśmy otwarci na sugestie widzów czy ambasadorów, ale formuła i zasady programu pozostaną bez zmian.

Tomasz Szczechowski z ETOTO powiedział nam: My z ambasadorami nie współpracujemy. My się razem bawimy. To są nasi koledzy, mamy tą samą pasję do sportu i tak samo widzimy potrzebę profesjonalizmu w tym co robimy. Ta chemia, która jest między ETOTO a naszymi ambasadorami jest widoczna na ekranie. Tego nie da się zagrać, oni naprawdę nas lubią. Może to wyda się nieprawdopodobne, ale oni wykonują 300% zapisów ze swoich kontraktów. Robią to dobrowolnie, to od nich czasem wychodzą pomysły, żeby zrobić coś fajnego jak na przykład magazyn „W Ringu”, który dziś osiąga po 100.000 wyświetleń na Youtube i jest pozycją obowiązkową wśród fanów pięściarstwa. To Mati (Mateusz Borek – przyp.red) zadzwonił i powiedział, „Mam pomysł!”… Potwierdzasz, że w ETOTO panuje aż tak fantastyczna  atmosfera?

To prawda! W ETOTO pokochasz poniedziałki! Jak wypisywałam pierwszy wniosek urlopowy po 6 miesiącach pracy, to zastanawiałam się głośno u szefa czy warto w ogóle brać wolne, bo tyle ciekawego dzieje się w firmie (śmiech). Mamy bardzo zgrany, wesoły zespół, nasi ambasadorzy świetnie się w nim odnajdują. Wszyscy gramy do jednej bramki i możemy na siebie liczyć. Często publikuję na swoich profilach społecznościowych zdjęcia z podpisem “I love my job” – to mówi wszystko.

Pomimo tego, że dla ETOTO pracują bardzo duże nazwiska z branży dziennikarskiej, to chyba ty jesteś największą ulubienicą widzów. Byłaś zaskoczona tak pozytywną reakcją widowni? 

W internecie jest luźniej niż w programach telewizyjnych. Można, a nawet trzeba pokazać swoją osobowość. Razem z ambasadorami śmiejemy się na wizji, żartujemy, widać, że mamy ze sobą serdeczne relacje i dobrze się bawimy podczas nagrań. Cieszę się, że nasi widzowie doceniają autentyczność i szczerość.

Tomek Szczechowski powiedział nam również, że w tygodniu otrzymujesz średnio 20 ofert matrymonialnych. Nie możemy tego nie zweryfikować, a więc czy to prawda?

Odpowiem tajemniczo, że dziękuję za wszystkie przejawy sympatii! To, co mnie zaskakuje, to sytuacja, w której ktoś zaczepia mnie na ulicy i prosi o wspólne zdjęcie, zamieniamy też kilka słów o “Piłkarskim Quizie pod napięciem”. To bardzo miłe.

Atmosfera to jedna sprawa, a jak jest z pracą. Czy jest jej dużo i dobrze się w tym czujesz? 

Bywają intensywne tygodnie, ale później widząc efekt naszych działań, zapomina się o wszelkich trudnościach.

Macie jakiś sufit, jeśli chodzi o rozwój Social Mediów, pytam również o You Tube?

Odpowiadam za ETOTO TV – a tam nie ma żadnych sufitów.

Czy widzowie i klienci ETOTO mogą spodziewać się w najbliższej przyszłości nowych programów?

Zdecydowanie tak! Na razie nie mogę nic zdradzić, ale zachęcam do subskrybowania kanału ETOTO TV, by niczego nie przegapić!

Pracujesz dla bukmachera, ale czy sama teraz obstawiasz? Wygrałaś nawet Mistrzostwa Polski w obstawianiu na żywo wśród dziennikarzy. 

Teraz nie obstawiam, mam wystarczająco dużo adrenaliny w pracy i na obozach kajakarstwa górskiego (śmiech).

Czy wyznaczyłaś sobie jakiś cel zawodowy, jeśli chodzi o najbliższą przyszłość?

Mam kilka celów i konsekwentnie je realizuję. Widzowie będą mogli oglądać efekty na naszym kanale ETOTO TV.

Udostępnij
Bartosz Burzyński

Bartosz Burzyński