13.03.2015 00:00

Kiedy emocje opadają…

Dziwimy się niezmiernie radości Ministra Jacka "Generała" Kapicy, który dzięki "łaskawości" Trybunału Konstytucyjnego uniknął polityczno-medialnego linczu, który mógłby być zgubny dla obozu władzy w przededniu wyborów prezydenckich i parlamentarnych.   Aby przywołać go nieco do rozsądku zdecydowaliśmy się wygrzebać i opublikować dokumencik już znany, chociaż mało popularny, gdyż przezornie głęboko schowany – by nie bił […]

Udostępnij
Kiedy emocje opadają…
Dziwimy się niezmiernie radości Ministra Jacka "Generała" Kapicy, który dzięki "łaskawości" Trybunału Konstytucyjnego uniknął polityczno-medialnego linczu, który mógłby być zgubny dla obozu władzy w przededniu wyborów prezydenckich i parlamentarnych.
 
Aby przywołać go nieco do rozsądku zdecydowaliśmy się wygrzebać i opublikować dokumencik już znany, chociaż mało popularny, gdyż przezornie głęboko schowany – by nie bił po wyborczych oczkach.
Jest to pismo sygnalizacyjne Prokuratury Apelacyjnej w Białymstoku do Ministra Finansów z dnia 26 maja 2014 roku w sprawie nieprawidłowości stwierdzonych w resorcie finansów w okresie do końca 2009 roku, czyli dokładnie w tym czasie, gdy Minister Kapica tworzył zgodną z Konstytucją, nową ustawę hazardową. Dokument jest podsumowaniem ustaleń kilkuletniego śledztwa prokuratorskiego i wskazuje bardzo wyraźnie, że źródłem patologii na rynku automatów do gier w tamtym czasie były nieudolne, a często i sprzeczne z prawem działania urzędników Ministerstwa Finansów, a nie jakiekolwiek działania przedsiębiorców. 
 
Przypomnieć warto, że omówione w dokumencie ustalenia faktycznie pozwoliły Prokuraturze Apelacyjnej w Białymstoku wydać postanowienie o przedstawieniu zarzutów karnych Ministrowi Jackowi Kapicy, jednakże na skutek "łaskawości" Prokuratury Generalnej orzeczenie to zostało uchylone, dzięki czemu nasz bohater uniknął karnej odpowiedzialności za swoje dokonania. 
 
Ciekawostką jest, że – według naszej wiedzy – dokument ten znany był Trybunałowi podczas orzekania, został jednak zignorowany – zapewne jako niewygodny dla zakładanego kierunku orzeczenia. Dość radośnie na jego tle wygląda teraz wyrok mówiący o słusznej potrzebie zwiększenia kontroli nad rynkiem hazardowym – w sytuacji gdy rzeczywistym problemem był w tamtym czasie nie rynek tylko sposób sprawowania jego kontroli. Żyd zawinił, cygana powiesili…
 
Cały dokument do przejrzenia pod adresem: http://www.interplay.pl/web/uploads/files/__20140526_Prokuratura%20Apelacyjna_sygnalizacja.pdf

Udostępnij
W.G.

W.G.