23.01.2023 15:35

Kindred zmienia skład kadry kierowniczej

Zmiany w grupie Kindred. Rachel Randle-Williams będzie pełnić funkcję dyrektora ds. zasobów ludzkich, natomiast Sören Thörnlund - dyrektora ds. technologii.

Kindred zmienia skład kadry kierowniczej

Zmiany w składzie kadry kierowniczej

Randale-Williams związana jest z firmą od roku 2019, kiedy to dołączyła do personelu jako dyrektor. Thörnlund z kolei może pochwalić się jeszcze większym stażem, bowiem funkcjonuje w grupie od 2013 roku jako lider techniczny. Randle-Williams przejmuje pałeczkę po Gavinie Hayward, który zdecydował się na opuszczenie firmy w grudniu ubiegłego roku. Jeżeli chodzi o stanowisko dyrektora ds. technologii, poprzednikiem Thörnlunda był Marcus Smedman. 

Wyniki za czwarty kwartał 2022 roku

Grupa Kindred wygenerowała niespełna 305 mln funtów, jeśli mowa o przychodach. Suma ta dotyczy czwartego kwartału 2022 roku. Jest to silna tendencja wzrostowa w porównaniu do 2021 roku. Całkowite przychody zanotowały wzrost o 24%, ale gdyby nie brać pod uwagę Holandii – tylko o 3%.

Kindred może pochwalić się liczbą 1,83 mln aktywnych klientów w ciągu kwartału, co stanowi drugą najwyższą odnotowaną liczbę, a zarazem wzrost o 25% w odniesieniu do czwartego kwartału ubiegłego roku. Duża w tym zasługa wydatków marketingowych, przed oraz w trakcie mistrzostw świata. 

Pomimo dobrego wskaźnika obrotów podczas Mistrzostw Świata 2022, w ostatnim kwartale zeszłego roku rozegrano znacznie mniej „dużych” meczów ligowych niż miało to miejsce w tych miesiącach w roku 2021. Da się zatem zaobserwować pewną tendencję: mistrzostwa świata cieszyły się dużą popularnością, natomiast fakt, że rozgrywane były zimą, stanowił pewną przeszkodę dla Kindred. 

Warto wspomnieć także o tymczasowym odroczeniu kary dla grupy Kindred w Norwegii. Regulator hazardu postanowił na chwilę obecną wstrzymać grzywnę w wysokości około 112 tysięcy dolarów dziennie.  

Nielegalna działalność Kindred Group

Warto przypomnieć, że Kinred Group działa nielegalnie na kilku rynkach. W tym także także w Polsce, gdzie od wielu lat (pod marką Unibet) funkcjonuje bez odpowiedniej licencji od Ministerstwa Finansów.

Wśród podmiotów, które tracą na działalności Unibetu, znajdują się wszyscy polscy operatorzy zakładów bukmacherskich, Totalizator Sportowy, Skarb Państwa, ale również polski sport. Mógłby on być znacznie mocniej wspierany, gdyby operatorzy w Polsce mieli równe warunki gry. Unibet nie płaci również organizatorom wydarzeń sportowych i związkom sportowym z tytułu wykorzystywania wyników sportowych.

Marka należąca do Kindred Group oferuje również gry kasynowe online, na które wyłączność ma polski monopolista, a jego zakłady sportowe nie są obarczone 12-procentowym podatkiem obrotowym ani też 10% podatkiem od wygranych powyżej 2280 zł.

Udostępnij
Bartłomiej Płonka

Bartłomiej Płonka