Ustawa określałaby, w jaki sposób operatorzy, którzy posiadają wygasłą licencję, mogliby nadal oferować usługi igamingowe w landzie w oparciu o uprzednią zgodę, do czasu wydania przez Szlezwik-Holsztyn nowych licencji. Operatorzy podlegaliby opodatkowaniu według stawki 20% przychodów brutto, te same stawki obowiązywały w wygasłych umowach licencyjnych. Licencje te będą jednak obowiązywać tylko do 30 czerwca 2021 r. z powodu planów wprowadzenia niemieckiego traktatu w sprawie gier. Szlezwik-Holsztyn, przeciwnik traktatu państwowego, zamierza opracować nowe ramy regulacyjne po tej dacie.
Landy Niemiec „obecnie prowadzą bliski dialog” w celu znalezienia rozwiązania, które określałoby państwowe przepisy dotyczące hazardu. Politycy w Szlezwiku-Holsztynie twierdzili wcześniej, że Nordrhein-Westphalen, Rheinland-Pfalz i Hesse są gotowi do przyłączenia się do tych wysiłków.
Istniejący zliberalizowany system regulacyjny Szlezwika-Holsztynu działa równolegle z traktatem państwowym. W ramach tego systemu państwo wydało licencje na grę wielu operatorom w 2012 roku. Licencje te zaczęły wygasać w grudniu 2018 r. Przyznanie licencji w roku 2012 miało miejsce w wyniku zmiany rządu, podczas której państwo zobowiązało się do przyjęcia traktatu państwowego, umożliwiając wygaśnięcie licencji przyznanych w poprzednim systemie.
Koalicja Partii Chrześcijańsko-Demokratycznej i Chrześcijańskiej Unii Społecznej (CDU / CSU), Wolnej Partii Demokratycznej (FDP) i Partii Zielonych, będących u władzy od 2017 r., jest zwolennikiem bardziej ekspansywnych, liberalnych regulacji. Niemieccy ustawodawcy stanowi spotkają się w przyszłym tygodniu (21 marca), aby omówić trzecie wcielenie traktatu państwowego. Projekt został przedstawiony w liście od Nathanela Liminskiego, sekretarza stanu i szefa Kancelarii Stanu Nordrhein-Westphalen. W liście tym Liminski potwierdza zniesienie limitu na licencje zakładów sportowych wraz z szeregiem innych zmian w przepisach.
Gdyby ostatecznie ratyfikowano traktat, licencje te wejdą w życie 1 stycznia 2020 r. i pozostaną aż do 2021 r. w fazie eksperymentalnej. Umożliwi to przewodniczącym ministerstw 16 krajów związkowych Niemiec ocenę skuteczności prawodawstwa. Licencje mogłyby pozostać ważne do 30 czerwca 2024 r., pod warunkiem, że ustawodawcy będą zadowoleni ze zmian i gdy traktat wypełni swoje cele. Do czasu wejścia w życie nowego traktatu w 2020 r. obowiązywać będzie „okres tolerancji”, w którym operatorzy, którzy płacą podatek, będą mogli nadal oferować zakłady sportowe.
Pozostałe elementy traktatu z 2012 r. takie jak całkowity zakaz zakładów na żywo i obowiązkowy limit wydatków gracza w wysokości 1 000 EUR (854 GBP / 1133 USD) miesięcznie, pozostałyby w mocy. Stawka podatku jest nadal ustalona na poziomie 5% obrotu.
Liminski powiedział, że ze względu na harmonogramy, nowa ustawa będzie musiała zostać podpisana do połowy kwietnia. Gdyby ktoś z 16 ministrów-prezydentów nie ratyfikował propozycji do 1 stycznia 2020 r., ustawa stałaby się przestarzała.
Jest to kolejna próba przeforsowania traktatu. Propozycja z 2012 r. została zablokowana przez wątpliwości co do ilości licencji. W drugiej próbie w 2017 r. ustawodawcy nie osiągnęli konsensusu w sprawie zmian w prawodawstwie.
Prawodawcy mogą jednak spotkać się z kolejnym rozczarowaniem po tym, jak niemieckie stowarzyszenie operatorów zakładów sportowych Deutsche Sportwettenverband w zeszłym tygodniu wydało opinię co do najnowszej wersji traktatu, określając go jako „nieodpowiedni”. Stowarzyszenie negatywnie oceniło ustawodawców za niedokonanie istotnych zmian w Traktacie, jedyną poważną aktualizacją wersji z 2012 r. było usunięcie ograniczenia licencyjnego.