Koń jaki jest, każdy widzi
"Urządzenie, choć ma dosyć duże gabaryty, jest tak skonstruowane, że po odkręceniu zaledwie dwóch śrub można wyciągnąć słupek i z łatwością zmieścić go w niemal każdych drzwiach, nawet o szerokości 70 cm" - mówi Janusz Dmytrasz z Amidy
Bujak Amidy dostępny jest w trzech kolorach: czarnym, czerwonym i białym. Jak by nie mówić to po prostu: kary, kasztanek i siwek. Co ciekawe tzw. dodatki zmieniają się w zależności od koloru. „Mimo, że zmiany wyglądu zabawki podrażają koszty, firma zdecydowała się na takie rozwiązanie dla urozmaicenia oferty” – powiedział nam Janusz Dmytrasz. Dodał także – „Urządzenie, choć ma dosyć duże gabaryty, jest tak skonstruowane, że po odkręceniu zaledwie dwóch śrub można wyciągnąć słupek i z łatwością zmieścić go w niemal każdych drzwiach, nawet o szerokości 70 cm. Operuję, więc wiem jak ciężko jest czasem umieścić urządzenie np.: markecie, z powodu małych drzwi. Wszystkie nóżki w bujaku są regulowane. Nie trzeba więc męczyć się z podkładkami itp. Zastosowaliśmy w nim rozwiązanie podobne jak w symulatorze. Kasa zamykana w środku jest dodatkowo zabezpieczona. Po otwarciu przednich drzwi nie ma do niej od razu dostępu”
Więcej w Interplay 01/2007